Land of War - The Beginning

Land of War - The Beginning
Sztab VVeteranów
Tytuł: Land of War - The Beginning
Producent: MS Games
Dystrybutor: -
Gatunek: FPS
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Elennes
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 25% procent
Głosuj na tę grę!

Land of War - The Beginning

recenzja-26103-1. 1 Brak interakcji z otoczeniem, dosłownie można zobaczyć żołnierzy chowających się w płomieniach. Brak w grze również jakiegoś silnika zniszczeń. Próby strzelania do różnych obiektów jak butelki lub światła, nie odniosą żadnych rezultatów. Najgorszą rzeczą jest fakt, że nie trzeba specjalnie kombinować, aby zobaczyć liczne niedoróbki. Optymalizacja również jest słaba, czego wyraźnym dowodem są mocno nieadekwatne wymagania sprzętowe. Gra funkcjonuje źle, co jest dziwne, patrząc na brak zaawansowanych efektów, małe lokacje i niewielką liczbę modeli. Prawdopodobnie zastosowanie jakiegoś stylu graficznego wyszłoby grze na zdrowe i pozwoliło przykryć widoczną niskobudżetowość. Muzyka nie jest jakoś wybitna, to typowe melodie wojenne, ale w porównaniu do efektów dźwiękowych wypada dobrze i można jej słuchać z przyjemnością. Nie jest ona zrobiona na jedno kopyto. Jeden z utworów, „War”, nawiązuje do motywu Battlefieldów, a niektóre są nieco spokojniejsze. Muzyka to prawdopodobnie najlepszy element tej gry.

Gra jest mocno zabugowana, a sama produkcja jest ponad rok po premierze i patchach. Podczas misji mamy zajść Niemców od tyłu wraz z innym żołnierzem. Cóż, on uznał, że woli pobiegać sobie w miejscu. Na szczęście fabularnie dołącza do nas jeszcze jeden, który postanowił naśladować swojego kolegę. Nie byli to jedyni, ponieważ już wcześniej były takie sytuacje, ale nigdy nie było to tak odczuwalne, ponieważ działo się to z innymi żołnierzami w tle. Trzy razy też był problem z brakiem interaktywności z obiektami, raz z drzwiami, a pozostałe dwa z ckm-em. Nieraz trzeba było resetować grę, ponieważ po zakończeniu misji i kliknięciu następnej misji ekran robił się czarny.

Brak także konsekwencji w wielu elementach. O ile na początku postacie są podpisane imieniem i nazwiskiem, a także symbolami implikujące stopnie wojskowe, to jednak później pozostają
tylko podpisy, a następnie znowu wracają oznaczenia. Dodatkowo nie dotyczy to dialogów, gdzie używane są ogólniki w stylu „Oficer 1” i „Oficer 2”, „Żołnierz 1” i „Żołnierz 2”, pomimo że żołnierze mają swoje imiona i nazwiska. Dodatkowo można usłyszeć angielskie linie dialogowe na mapie Warszawy. Z jednej strony pagony na mundurach są dobrze przedstawione, jednak fikcyjny admirał nosi mundur piechoty, a swastyka na strzelnicy jest źle wstawiona. Możemy się natknąć na obwieszczenia na słupach ogłoszeniowych z „przyszłości”, ponieważ ich data jest do przodu względem czasu gry. Obawiam się, że po głębszej analizie można byłoby znaleźć więcej takich nieścisłości. Na szczęście twórcy ograniczyli się i przesadzili z patosem narodowo-ojczyźnianym, chociaż czasem jest go nieco więcej niż potrzeba.

Odczucia z rozgrywki są raczej negatywne. Gra ma swoje momenty, jak np. musimy biec od osłony do osłony, unikając kul snajpera. Zakładając, że zdarzy się nam fajniejszy moment gry, to zaraz gra nas spoliczkuje i przypomni o sobie, ponieważ nie stanęliśmy w odpowiednim miejscu i skrypt się nie włączył. Nie zawsze design poziomów jest sensowny, co można zauważyć po rozstawieniu przeciwników. Ktoś miał parę fajnych pomysłów, rzucił je, ale ich wykonanie kuleje. Brak z tego powodu immersji, bo ciężko zapomnieć o toporności gry i lichych dialogach. Nie przywiążemy się do żadnej postaci, pomimo że przewijają się one w ciągu gry wielokrotnie. Mamy sporo odskoczni od zwykłego strzelania, segmenty z tankietką, czołgiem, samolotem czy strzelanie z wozu. O ile może opisowo wygląda to fajnie, o tyle w praktyce będzie to irytujące lub nudne. Najbardziej irytujący był moment, kiedy czołgiem wjeżdżamy w zasłonę dymną, my nic nie widzimy i musimy strzelać na ślepo, kiedy nasi wrogowie nas trafiają i zbijają nam życie. Zresztą podobnie jak w starych grach, żołnierze głównie strecenzja-26103-2.jpg 2rzelają z broni ręcznej do nas w czołgu. Do tego etap, gdzie musimy jeździć po płytkim terenie, by nie zalać silnika. Tak, płytki teren to ten, gdzie jest sama woda, a nie rośliny. Absurd tego etapu pomógł mi odkryć dopiero gameplay na Youtube. Latanie samolotem zaczyna szybko nużyć powtarzalnością, a kiedy już będziemy tylko strzelcem na Łosiu, będzie jeszcze nudniej.

Chociaż mini-gra w strzelanie z pociągu pancernego jest fajne, tyle że w bitwie pod Mokrą brał udział pociąg pancerny „Śmiały”, a nie „Piłsudczyk”. Do wyboru są również dwa poziomy trudności: swobodny i klasyczny. Klasyczny ma być „realistycznym poziomem trudności”, ale nie ma nic w tym realistycznego, poza brakiem regeneracji zdrowia pojazdów. Na etapie z myśliwcem uznałem, że nie warto się katować i zmieniłem na swobodny, bo ten jest po prostu łatwiejszy. Rozgrywka po prostu męczy i sprawia, że gracz nie ma ochoty do niej wracać. Szczególnie ten mocno latający ekran, kiedy przeciwnik nas postrzeli. Wtedy prawdopodobnie już nie uda nam się w niego wycelować i zastrzelić. Są znajdźki w postaci przedmiotów lub kartek komiksu, które można obejrzeć w menu, ale nie są w najmniejszym stopniu warte przechodzenia gry po raz kolejny. Dziwnym zabiegiem jest tajemniczy Herr Müller (Niemiec z mechanicznym okiem z materiałów reklamowych, który pasuje na antagonistę), nie spotykamy go w trakcie gry, lecz w komiksie, co daje wrażenie wraz z długością gry, jakby była jakimś demem, a nie pełnym produktem.

Land of War: The Beginning to gra reklamowana jako drugowojenna strzelanka w starym stylu. W tym przypadku to przekleństwo, bo gra rzeczywiście wygląda i zachowuje się, jakby wyszła blisko 20 lat temu. Dzisiaj gralibyśmy w nią z nostalgią dawnych lat, ale jako współczesny produkt to projekt nieudany, a liczne wady zbyt szybko przykryją drobne zalety, odbierając nam nieliczne momenty, w których można cieszyć się grą.

Autor: Elennes
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję