Horizon

Horizon
Sztab VVeteranów
Tytuł: Horizon
Producent: L3O Interactive
Dystrybutor: Techland
Gatunek: Strategia turowa/4x
Premiera Pl:2014-04-17
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników 88 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

Horizon

Jest czymś zadziwiającym fascynacja odległymi światami, które na zawsze – jeśli uznać teorię względności Einsteina za niepodważalną granicę dla technologii – pozostanie poza naszym, ludzkości, zasięgiem. Nie ukrywam, iż dotyczy to także niżej podpisanego. Niezależnie jednak od racjonalizmu – a właściwie wbrew niemu – pojawia się myślenie magiczne, pozwalające sięgnąć nie jedną gwiazdę, lecz ich całą rzeszę. Stąd też i popularność gatunku 4x, którego przedstawicielem jest Horizon.
horizon-11026-1.jpg 1Wbrew pewnym konwencjom właściwym dla tego rodzaju produkcji Horizon posiada fabułę! Nie jest ona bynajmniej żadnym substytutem towarzyszącym intru i outru, przeciwnie, gracz jest raczony w czasie rozgrywki (choć opcję tę można wyłączyć) misjami, mającymi na celu uchylenie rąbka monstrualnej tajemnicy. Niby mała rzecz, a cieszy. Tylko… żeby ta fabuła była choć odrobinę oryginalna. A tak miejscami skojarzenia z innymi pozycjami, choćby takim StarCraftem nasuwają się same.

Ale w końcu nie o fabułę tu mimo wszystko chodzi. Gra rozpoczyna się klasycznie – zaczynamy rozgrywkę rasą ludzką, moszcząc się w systemie planetarnym o wielce wymownej nazwie Sol, na planecie Ziemia (tu już wcale tak klasycznie nie jest, bo jednokrok natykamy się tutaj na jakowąś Terrę). Budujemy statki zwiadowcze i kolonizacyjne i rozpoczynamy zasiedlanie czy to planet sąsiednich, czy też ruszamy na poszukiwania nowych układów.

Naturalnie cała sztuka polega na odpowiednim wyważeniu sfery ekonomicznej i militarnej, każda z nich dzieli się na kilka dodatkowych – a to trzeba (przynajmniej wypadałoby) zaprojektować nowe lepiej odpowiadające wy
mogom pól bitew jednostki, a to trzeba się troszczyć o zadowolenie mieszkańców poszczególnych planet (tudzież odpowiednio tłamsić ichniejsze niezadowolenie), nie zapominając wszakże o odrobinie dyplomacji w relacjach z innymi rasami, pamiętając także o wyścigu naukowym i jego ukierunkowaniu na pożądane z punktu widzenia militarnego czy też cywilnego pola badań.

Kilka słów więcej o tym ostatnim elemencie, tutaj bowiem mamy do czynienia z odrobiną świeżego oddechu w tym dość skostniałym gatunku. Mianowicie jakkolwiek możemy się skoncentrować na danym zagadnieniu, to rozwijane jednocześnie są – choć w znacznie mniejszym stopniu – także inne badania. W konsekwencji nierzadko się zdarza, iż do jakiegoś odkrycia dojdzie niespodziewanie, wręcz wbrew naszym oczekiwaniom.

Największym rozczarowaniem jest niestety warstwa taktyczna gry – bitwy są schematyczne, trochę ze względu na małą „lotność” komputerowego przeciwnika. A szkoda, bo także tutaj autorzy wpadli na kilka prostych, ale dotychczas niespotykanych pomysłów – jak choćby manewrowanie jednostkami polegającym na kierowaniu w stronę wroga najsilniej opancerzonej burty; w końcu spostrzehorizon-11026-2.jpg 2żono, że bitwy nie muszą rozgrywać się „czoło w czoło”.

Niestety, kosmos w Horizon, jak u niemal wszystkich przedstawicieli gatunku, jest dwuwymiarową płaszczyzną, i to nawet wtedy, gdy przy konfigurowaniu gry jesteśmy raczeni grafiką obrazującą galaktykę kulistą.

Dość ambiwalentne uczucia wywołuje warstwa wizualna gry – niby nie jest szpetna, twórcy też raczą gracza animowanymi cut-scenkami, a o żadnej pikselozie nie może być mowy, trudno jednak o danej produkcji powiedzieć, że jest piękna. Szczerze mówiąc, jest ona niewiele ładniejsza (choć jest) od serii Galactic Civilizations, z kolei raczej nie przebija Master of Orion III (za czasów której także – podobnie jak twórcy – uznawano Plutona za pełnoprawną planetę), które jest pozycją mocno zaawansowaną w latach.

Horizon to przykład klasycznego produktu wzbogaconego o kilka dobrych pomysłów, których potencjał nie został jednak wykorzystany w pełni, jak się zdaje ze względów budżetowych. Sami twórcy mają chyba tego świadomość, cena bowiem absolutnie nie jest wygórowana i gracz otrzymuje produkt znacznie godniejszy niźli sugerowałaby skala ponoszonego przez niego wydatku.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję