Holy Potatoes: A Weapon Shop

Holy Potatoes: A Weapon Shop
Sztab VVeteranów
Tytuł: Holy Potatoes: A Weapon Shop
Producent: Daylight Studios
Dystrybutor:
Gatunek: Tycoon
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 65% procent
Głosuj na tę grę!

Holy Potatoes! A Weapon Shop?!

Gdy zmordowany heros wracał do mniejszego czy większego przysiółka, usiekłszy wcześniej miriady różnorakich liszajów, zwykł myśleć tylko o zaspokojeniu podstawowych potrzeb – położeniu leczniczych balsamów na rany, nasyceniu się do reszty, oddaniu mniej czy bardziej chwilowej chuci oraz… zaopatrzeniu się w drogę ku dalszej chwale. Nigdy jednak nie zastanawialiście się, skąd u tych różnorakich kupców biorą się te nowe przedmioty, zwłaszcza te o charakterze unikalnym/legendarnym/epickim? No właśnie…
holy-potatoes!-a-weapon-shop!-16957-1.jpg 1Holy Potatoes! A Weapon Shop?! to gra nie tylko o mocno nietypowym tytule, lecz również I tematyce. Pozwala ona nam bowiem wcielić się we właściwego dla krainy fantasy producenta różnorakich utensyliów o wybitnie morderczym przeznaczeniu, adresowanych wobec różnorakich bohaterów, superbohaterów i arcybohaterów.

Właściwie zaś nie jesteśmy samym takim producentem, co właścicielem zakładu producenckiego, tak że nasze podstawowe zadania sprowadza się do zarządzania, w tym również w zakresie tzw. human resources. Musimy więc skompletować kadrę o stosownych, wzajemnie uzupełniających się kwalifikacjach, wyczuć rynek co do preferowanego asortymentu, następnie go bez ochyby wyprodukować, koniec końców zaś wzorem Gardło Sobie Podrzynam Dibblera odpowiednio zarekl
amować. Najważniejsze zaś – by całość udało się stosownie domknąć w kategoriach liczbowych, najlepiej z jakąś nadwyżką.

Żeby nie było zbyt ła…nudno, od czasu do czasu przyjdzie nam zetknąć się z klientem o specyficznych oczekiwaniach, tak że opchnięcie mu byle czego nie będzie takie łatwe. W istocie zresztą to właśnie te zadania sprawiają, iż rzeczona produkcja ma w sobie moc przyciągania po dwóch, trzech godzinach rozgrywki. Podstawowa mechanika bowiem dość szybko się nuży, podniecając wyłącznie entuzjastów obserwowania trendów wzrostowych w Excelu.

Gra co chwile raczy użytkownika różnorakimi gagami, mnóstwem nawiązań do świata współczesnej popkultury. Można wręcz odnieść wrażenie, iż brak nawiązania świadczy co najwyżej o braku umiejętności odbiorcy jego dostrzeżeniaholy-potatoes!-a-weapon-shop!-16957-2.jpg 2 niźli faktycznej nieobecności. Osobiście uważam jednak, że twórcy przekroczyli granicę miodności, niejako wyzbyli się własnej potencjalnej oryginalności.

Rzeczona produkcja jest utrzymana w dość przyjemnej dla oka – i niestarzejącej się – oprawie wizualnej, utrzymanej w dość groteskowym, mocno przerysowanym klimacie, wywołującym ostrożne skojarzenia z kreskówkową serią Cyanide&Happiness. Muzyka z kolei jest niejako „zinfantylizowana”, co początkowo bawi, później wszakże zaczyna nieco doskwierać.

Holy Potatoes! A Weapon Shop?! to produkcja niewątpliwie niekonwencjonalna, która może zainteresować nie tylko zdeklarowanych geeków oraz nerdów. Balans elementów rozgrywki budzi jednak pewne zastrzeżenia, trudno daną pozycję potraktować poważnie – uwzględniając jej fundamentalny brak powagi.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję