Ground Control 2: Operation Exodus
Tytuł: Ground Control 2: Operation Exodus
Producent:
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2004-06-22
Premiera Świat:
Autor: 5913
| Ground Control 2 | ||||||||||||||||||
|
Schemat rywalizacji z komputerem jak i przez sieć z, przykładowo, przyjacielem, skupia się prawie wyłącznie na walce, a przywoływanie wspomagających nas w zmaganiach jednostek odbywa się za pomocą specjalnie do tego przygotowanych punktów strategicznych podobnych do lądowiska. Łatwo je rozpoznać, ponieważ są bardzo dokładnie wyróżnione na mini-mapie, a na planszy właściwej emanują różnorakimi, pulsującymi kolorami. Te punkty są bardzo ważne, gdyż utrata ostatniego z nich powoduje automatyczną przegraną a posiadanie największej ilości przysparza wiele punktów, które umiejętnie wydajemy przy wyborze interesującego nas sprzętu dla armii bądź transportu żołnierzy na pole bitwy. Drugim kluczowym punktem wartym ochrony jest transporter przenoszący jednostki. Po jego utracie również zmuszeni jesteśmy do wczytania gry.
Umiejętności jednostek obydwu nacji są znaczne. Każda prawie jednostka posiada alternatywny system walki uruchamiany przez skrót na klawiaturze bądź kliknięcie na interfejsie. Sam interfejs jest dopracowany i bardzo intuicyjny. Powiem rzecz może dla starych wyjadaczy bałwochwalczą, ale stwierdziłem, że paleta rozkazów jest tak samo dobrze zrobiona, jak w sławetnym Starcrafcie. Zastanawiam się, czy ludzie odpowiedzialni za GC2 nie wzorowali się na takim rozłożeniu ikon jak w wyżej wymienionym tytule, jeżeli tak, to punkt dla nich. Ulepszeń technologii w grze jest relatywnie mało. Istnieje jedynie wzmacnianie transportera pod względem ładowności, pancerza, szybkości i uzbrojenia. Genialnym pomysłem jak dla mnie za mało wykorzystywanym w RTSach jest możliwość ostrzału wroga przez jednostki piesze w biegu. Brawo! Wreszcie ktoś pomyślał! Co więcej, taka jednostka dostaje mniejsze obrażenia, ale również ma mniejszą celność. Jeszcze tylko napomknę o możliwości okupowania budynków ( zwiększony pancerz i obrona) i o zajmowaniu działek stacjonarnych. Co więcej, ludzie potrafią się kryć w budynkach i w lesie, przez który prócz piechoty nikt się nie przeciśnie.
Po pobieżnym zaczerpnięciu i skomentowaniu otoczki gry, przejdźmy do spraw związanych z grafiką. To prawda ,że grafika ponad rok po premierze może już lekko razić oko wytrawnego gracza przyzwyczajone do dopieszczonych tekstur Act of War czy Empire Earth 2 ale po kilku minutach stwierdzić można, iż trzyma się dziarsko i jest nadzwyczaj interesująca. Zresztą fabuła jest wciągającą, a więc darujmy sobie pewne uchybienia poczynione prze ząb czasu. Pomimo drobnych zastrzeżeń świat generowany jest ładny i ciekawy. Interakcja jednostek ze środowiskiem jest przemyślana i zadowalająca. Padający deszcz przykładowo osłabia możliwości ofensywne, lecz również daje sposobność zakradnięcia się niepostrzeżenie bliżej wroga. Z najwyższą uwagą i uznaniem należy zauważyć, jak twórcy z pietyzmem potraktowali niebo. Tak! Niebo w niektórych a właściwie we wszystkich etapach i planszach jest zrobione po mistrzowsku. Jeszcze pamiętam ten widok z pierwszej misji, kiedy to obróciłem kamerę do góry i zobaczyłem pięknie wymodelowane i kolorystycznie dobrane pierścienie planety orbitującej nad teatrem działań wojennych. Ale się rozmarzyłem :D No i wracamy z odległej podróży! Szczególnie dobrze engine radzi sobie z eksplozjami pocisków, które mogą nawet dziś zadowalać i cieszyć oczy. Na końcu wspomnę, że wszystko rozgrywa się w pełnym 3D, a teren wojny jest w każdej misji bardzo urozmaicony. Oprawa audio stoi na wysokim poziomie. Z głośników słychać nienużącą muzykę i szczegółowo opracowane "ryki" batalii, czyli ostrzał karabinowy oraz wybuchy śmiercionośnych pocisków.
Dodatkowo do gry dołączony jest edytor, przy pomocy którego zapaleńcy mogą potworzyć mapy i próbować swych sił i geniuszu wojskowego. Podsumowując. Gra jest bardzo dobrym rtsem walki, który powinien zainteresować wszystkich miłośników gier strategicznych. Serdecznie polecam! Plusy: Minusy:
E-mail autora: Dominik Kiezik Autor: 5913
| << poprzednia | 1 | 2
| |
