Fritz 13

Fritz 13
Sztab VVeteranów
Tytuł: Fritz 13
Producent: Chessbase
Dystrybutor: Techland
Gatunek: Logiczna
Premiera Pl:2012-03-01
Premiera Świat:
Autor: Dziadó
Ocena
czytelników 50 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 75% procent
Głosuj na tę grę!

Fritz 13

Szachy – gra króli, która fascynuje ludzi od setek lat. Rozwija umysł i zmysł taktyczny, do tego – wbrew pozorom – może zagwarantować graczom wiele emocji. Niegdyś gracze spędzali całe tygodnie nad opracowaniem każdego ruchu, przy okazji próbując przewidzieć przebieg partii na możliwie jak najwięcej posunięć do przodu. Prowadząc partie korespondencyjne, przesyłając sobie w listach instrukcje dotyczące ich kolejnych ruchów mieli na to czas. Dzisiaj, w dobie Internetu wciąż możemy grac z partnerami oddalonymi od nas o setki kilometrów, jednak śledzimy swoje ruchy na bieżąco, co zmusza nas do szybszego myślenia – wszak nasz partner raczej nie będzie czekał przy komputerze parę godzin, aż ustalimy nasz ruch (no, chyba, że się z nim tak umówimy i w konsekwencji nasza partia trwa kilka ładnych tygodni). Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że część z szachistów- amatorów gra bez jakiegokolwiek przygotowania teoretycznego; wiedzą tylko, jaką bierką jak można się poruszać i bić. Najczęściej wynika to z lenistwa – komu się chce czytać wielostronicowe poradniki, które są czasem równie ciekawe co lektura książki telefonicznej? Do takich graczy skierowana jest gra komputerowa Fritz 13.
fritz-13-8165-1.jpg 1Jak łatwo się domyślić, jest to trzynasta część serii programów szachowych. Stworzyło ją studio Chessbase – po jego nazwie także można się domyślić, ze robi ono tylko tego typu gry. Po instalacji programu mamy do wyboru włączenie samego Fritza lub odpalenie samouczka.

Najpierw postanowiłem sprawdzić, jak mi pójdzie pierwsza partia z komputerem, by przetestować własne zdolności szachowe. Po jakieś godzinie byłem bardzo zasmucony wynikiem tego testu i
doszedłem do wniosku, że będę testował dalej Fritza dopiero po tym, jak się trochę z jego pomocą podszkolę. Zatem przystąpiłem do studiowania samouczka.

(Tu należy się małe wyjaśnienie: moje umiejętności szachowe prezentują poziom ucznia podstawówki: wiem, jak się poruszają poszczególne bierki i co jak przeprowadzić roszadę… i tyle. Żadnych taktyk, żadnych zaawansowanych ruchów, przewidywanie posunięć przeciwnika istniało u mnie szczątkowo. Także ta recenzja będzie pisana z poziomu początkującego szachowego amatora).

Samouczek to parę zbiorów filmików, w których zawodowi szachiści prezentują sekrety szachów. Jest ich naprawdę dużo, jednak są one jasno opisane. Zacząłem od kursu podstawowego, prowadzonego przez Andrew Martina, znanego angielskiego trenera szachowego. Wszystkie filmy instruktażowe są z polskim lektorem, dzięki czemu nie miałem problemów ze zrozumieniem, o czym pan Andrew mówi. Kurs podstawowy to idealna opcja dla kogoś, kto nie miał nigdy styczności z szachami: są tu wyjaśnione zasady gry, ruchy bierek, sposoby bicia czy informacje, bez których nie bylibyśmy w stanie poruszyć się poprawnie nawet pionem. Są tu także lekcje bardziej zaawansowane: przez pokazywanie, jak ograniczyć pole ruchu wrogiego króla, demonstrowanie bicia w przelocie, różne warianty matów schodkowych, po aż 11 lekcji dotyczących samego ćwiczenia mata. Kurs podstawowy zwieńczony jest partią przykładową, prowadzona przez pana Martina. Pozostałe samouczki niestety już są po angielsku, jednak one także mogą być przydatne dla początkujących, chociaż zaawansowani gracze znajdą tu także coś dla siebie. Niestety, część filmików to tylko sample, będące częścią płatnych multimedialnych filmów szkoleniowych… Jednak
i tak jest ich naprawdę sporo i chociaż poświęciłem im sporo czasu, nie obejrzałem ich jeszcze w całości. Kupując Fritza 13 uzyskuje się także sześciomiesięczne konto Premium na playchess.com, dzięki czemu ma się dostęp do całej masy filmików instruktażowych.

Po ogarnięciu samouczka doszedłem do wniosku, ze pora skopać rzyć komputerowi… Przynajmniej na niskim poziomie trudności. Jakie mamy tryby gry pojedynczej? Trochę ich jest. Mamy grę tradycyjną, grę, w której sami ustalamy, ile jakich bierek jest na planszy, różne warianty znanych pojedynków szachowych, grę rankingową, towarzyska, dla zabawy, szkolenie w obronie, szachowaniu i macie, trening debiutów, trening końcówek… Naprawdę jest tego sporo i na początku możemy się w tym pogubić, jednak interfejs gry jest bardzo intuicyjny i z czasem będziemy odkrywać, o co chodzi w poszczególnych trybach. Poza tym gra oferuje multum opcji, wśród których jest dokładne definiowanie poziomu trudności komputera, silnika, którego używa on do symulowania ruchów, analiza gry wraz z trybem Let’s check, dzięki któremu można za pomocą Internetu dzielić się własnymi analizami gry, a także poznawać opinie innych użytkowników na temat naszych ruchów lub sytuacji na szachownicy. Tryb ten daje nam mnóstwo możliwości poszerzania własnych umiejętności na podstawie praktyki tysięcy innych graczy. Gry można także zapisywać, dołączać komentarze przed i po poszczególnych ruchach, dzięki czemu mamy możliwość tworzenia np. własnych partii instruktażowych, którymi potem możemy się dzielić z innymi użytkownikami. Oczywiście możemy także pobierać różne warianty gry. Tak naprawdę Fritz 13 jeżeli chodzi o modyfikacje gry daje ich niemal nieograniczoną mnogość (jedynym ograniczeniem przy graniu samotnie jest komputerowy silnik, który nie jest nieomylny – chociaż myślę, że zanim bym go pokonał na wyższym poziomie trudności, musiałbym z 10 lat się szkolić w szachach). Z kolei dzięki trybowi playchess.com (po zarejestrowaniu się) możemy rywalizować z innymi graczami, piąć się w rankingu, obserwować rozgrywki innych, uczestniczyć w transmitowanych na żywo kursach… wirtualna społeczność szachowa skupiona wokół Fritza jest naprawdę duża i pozwala na ciągłe doskonaleniefritz-13-8165-2.jpg 2 swoich umiejętności nie tylko przez rywalizację, ale także dzieląc się swoimi doświadczeniami.

Czy jednak Fritz 13 jest programem bez wad? Nie do końca. Przydałby się jakiś słowniczek – niektóre zwroty występujące w mechanice gry nie zostały wyjaśnione w kursie dla początkujących i dopiero po zasięgnięciu informacji w Internecie dowiedziałem się, o co chodzi. Jednak poza tym, jeżeli chodzi o grywalność, nie doszukałem się innych wad.

Parę słów o oprawie technicznej. Dźwięki są, tzn. słychać stukanie przesuwanych bierek, można także włączyć muzykę, która jednak jest melodyjką brzmiącą, jakby była w formacie midi. I tyle, jeżeli chodzi o oprawę audio, ale z drugiej strony w tego typu programie więcej nie potrzeba. Co do grafiki, to ta jest przejrzysta, mamy sporo różnych wariantów plansz 2D i 3D. Te ostatnie są jedną z cech, którą dystrybutor wychwala na pudełku, jako „niezwykle realistyczne”. Cóż, o ile bierki są rzeczywiście bardzo realistyczne, o tyle trójwymiarowe postaci reprezentujące przeciwników nie bardzo. Wyglądają, jakby im ktoś wsadził kij nie powiem gdzie, ich ruchy są wyjątkowo nierealistyczne i chyba cierpią na zanik łokci, bo w ogóle nie zginają rąk przy przestawianiu bierek. Zastanawiam się, kto będzie korzystał z opcji rozgrywki w trójwymiarze, bo nie jest ona wygodna ani ładna. Przynajmniej przy wariantach, gdzie widać naszego przeciwnika.

Po nabraniu doświadczenia w szachach z Fritzem 13 mam mieszane uczucia. Z jednej strony sam program jest świetny i moim zdaniem to w tej chwili najlepsza forma nauki tej gry, do tego podana w przystępnej formie. Zarówno zapaleni szachiści, jak i amatorzy spędzą przy tej grze wiele miłych chwil. Z drugiej strony, po tym, jak wielokrotnie komputer lub inni gracze skopali mi rzyć, czuję trochę urazę do tej gry. Ale cóż, to świadczy tylko o moim „talencie” w szachach… Co nie zmienia faktu, że do gry będę wracał wtedy, gdy będę chciał trochę rozruszać zwoje mózgowe.

Plusy:
- doskonały samouczek
- mnogość trybów gry
- możliwość edytowania niemal wszystkich aspektów gry
- intuicyjność obsługi

Minusy:
- przydałby się jeszcze jakiś słowniczek dla początkujących

Autor: Dziadó
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję