Desperados: Poszukiwany Żywy lub Martwy

Desperados: Poszukiwany Żywy lub Martwy
Sztab VVeteranów
Tytuł: Desperados: Poszukiwany Żywy lub Martwy
Producent: Spellbound
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2001-07-11
Premiera Świat:
Autor: 5569
Ocena
czytelników 86 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 85% procent
Głosuj na tę grę!
Desperados: Poszukiwany żywy lub martwy

Desperados: Poszukiwany żywy lub martwy



Chociaż >Desperados miało premierę sześć lat temu, to ciągle jest to tytuł warty uwagi. Każdy, któremu spodobała się seria Commandos, powinien obowiązkowo zagrać w „Desperatów”. W tym tytule przenosimy się na Dziki Zachód. Jedynym mankamentem tej gry jest grafika, która jest ręcznie malowana. Lecz nie przeszkadza to specjalnie w rozrywce. No i przeszkadza też trochę inteligencja komputerowa. Ale reszta elementów tej gry po prostu się nie starzeje, więc po kolei...

Desperados jest bliźniaczo podobnym produktem do Commandos. Przedstawia dokładnie to samo podejście. Jedynymi rzeczami, które różnią te gry są: bohaterowie, fabuła i misje. Po zagłębieniu się w tą wspaniała przygodę nie oderwiecie się od komputera! Zaczniecie grę po pracy i ani się nie spostrzeżecie a już was będą wołać na śniadanie! Lecz jeżeli wam się nie spodobało Commandos, nie macie po co dalej czytać tej recenzji.

Desperados Poszukiwany zywy lub martwy 082117,1


Akcja toczy się na Dzikim Zachodzie, na pograniczu USA i Meksyku. Od dłuższego czasu ludzie mówią o gangu zwanym El Diablo, który napada na pociągi. Łowca nagród John Cooper skuszony wysoką nagrodą podejmuje się zadania znalezienia przywódcy przestępczej grupy. Lecz pierwsze, co musi zrobić to odnaleźć swoich przyjaciół i uratować ich z opresji. Ale z czasem zostaje wciągnięty w sidła tajemniczej intrygi. Aż w końcu będzie musiał się zmierzyć z przywódcą szajki rozbójników. No i to by było na tyle. Fabuła tylko na początku wydaje się banalna, gdyż nasz bohater wraz ze swoimi towarzyszami przeżywa wiele ciekawych przygód.

Jeżeli nie graliście w Commandos, ale czytacie dalej tą recenzję opiszę wam mechanikę tej gry. Desperados to gra taktyczna, z widokiem izometrycznym. Musimy w niej wykorzystać swoją pomysłowość, by pokonać wrogów. Każdego „Desperata”, który gra w tą grę powinno obowiązywać hasło: „myślenie przede wszystkim”. Owszem, czasami można trochę postrzelać, ale bez przesady. Oddanie strzału powinno być ostatecznością. Nie jest to gra dla fanów ostrej strzelaniny i rozwalania wszystkiego i wszystkich.

W tej grze możemy kierować maksymalnie sześcioma postaciami. Nasi bohaterowie mają wszelakie zdolności. Główny bohater jest rewolwerowcem. Cooper umie posługiwać się nożem, ma mocnego prawego sierpowego i potrafi zwabiać strażników zegarkiem. Samuel Williams to ekspert od ładunków wybuchowych, ma strzelbę z dużym jak na te czasy magazynkiem. Doc McCoy to medyk i snajper. Stworzył gaz oślepiający, który my bezlitośnie wykorzystujemy na wrogach. Ma też broń o największym zasięgu. Kate O'Hara jest hazardzistką – zwabia wrogów kartami oraz swoją urodą a gdy się za bardzo zbliżą potrafi zadać potężnego kopa. Sanchez jest silnym (i chamskim) Meksykaninem, posiadającym dwururkę. Mia Jung jest sierotą, która straciła ojca podczas napadu bandytów. Ona i jej małpka są bardzo przydatne w naszej grupie.

Każda postać różni się od siebie przeszłością i bardziej lub mniej przyda nam się w naszej krucjacie. Wszystko zależy od tego jak będziemy chcieli grać. Postacie są w miarę dobrze wyważone i każda jest przydatna. Reszta już zależy od nas. W każdym razie wszystkie doskonale się uzupełniają: gdy Cooper powali wroga, Samuel zwiąże go a ten pierwszy zaniesie w niewidoczne miejsce.

Desperados Poszukiwany zywy lub martwy 082146,1


W Desperados możemy wykorzystywać ukształtowanie terenu lub porę doby. Chowając się za budynkiem oczekujemy odpowiedniego momentu na wyeliminowanie przeciwnika. W nocy możemy też się schować w cieniu, a niektóre umiejętności naszych bohaterów nie działają (np. oślepianie przeciwnika zajączkiem przeciwników lusterka). Widoczność przeciwników też maleje i trudniej trafić strażnika nawet z odległości kilku metrów. Są też misje, w których będziemy mogli się głośniej zachowywać (np. gdy będziemy znajdować się blisko wodospadu to nikt nie usłyszy strzału po drugiej stronie rzeki) lub ciszej (w fortecy panuje idealna cisza, więc nawet jeżeli będziecie biegnąć to strażnicy was usłyszą).

Misji razem jest dwadzieścia pięć. Fabuła jest liniowa, więc każde zadanie musi być wykonane. By przejść misję trzeba wykonać wszystkie cele, a najważniejszym z nich jest to by żaden z bohaterów nie został zabity. Na szczęście zadanie można wykonać na kilka sposobów. Możemy wyeliminować wszystkich po cichu, zwabić strażników do jednego miejsca (np. wysadzając w powietrze wóz) lub zrobić rozróbę. Lecz o wiele ciekawszym sposobem przejścia gry jest użycie logiki, a nie broni. By przejść całą grę musielibyśmy grać nieustannie przez kilka dni i nocy.

Desperados: Poszukiwany żywy lub martwy

| 1 | 2 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 2 ŚREDNIA OCENA - 88%
Desperados to bardzo wciągająca gra
Tigikamil - 85%
Fajna gra w której mamy drużynę i w
Szymiii - 90%
więcej recenzji dodaj recenzję