Age of Empires 3

Age of Empires 3
Sztab VVeteranów
Tytuł: Age of Empires 3
Producent: Ensamble Studio
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2005-12-01
Premiera Świat:
Autor: 52
Ocena
czytelników 78 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 90% procent
Wyroznienie
Głosuj na tę grę!
Age Of Empires III
Dodać muszę, że nie każda rzecz jest oryginalnym pomysłem Ensembles Studio - na przykład system odrzucania jednostek przez siłę wybuchu pocisku znamy już z Warhammera 40k. I, niestety, takie innowacje-rewelacje czasami prowadzą do groteski. Gdy budynek zostanie obrzucony płonącymi żagwiami, czasami nie miną 2 sekundy, gdy odpadnie płonąca część. Wrażliwość systemu destrukcji obiektów daje się we znaki przy starciu strzelcy - statki, kiedy czasami pierwszy strzał z muszkietu powoduje, że ... odpada nam główny maszt. Nie dość, że cała sytuacja jest komiczna, to statek wygląda jak poważnie uszkodzony. Niemniej jednak spektakularność bitew i ogółu rozgrywki AOE III jest z pewnością, po części, zasługą silnika graficznego.

Jednak na co byłyby nam te wszystkie atrakcje, gdyby nie było w co grać. Jak zwykle czeka na nas samouczek, kampania, tryb Skirmish, edytor map oraz multiplayer. Z pewnością najbardziej barwna jest kampania. Twórcy zrezygnowali z elementów historii w kampaniach, co było kanonem poprzednich części, na rzecz może nie fantastyki, ale "popuszczania wodzów fantazji". W efekcie stajemy na czele trzech epizodów z rodziny Black. Mimo tego, że rozpoczynamy kampanię jako jeden z wyższych rangą oficerów Zakonu Rycerzy Maltańskich i walczymy z Turkami, co wydaje się całkiem prawdopodobne, szybko orientujemy się, że Turcja chciała podbić Maltę, by znaleźć tablice z inskrypcjami dotyczącymi Źródła Młodości. A my, szlachetni rycerze, ruszymy śladem z Sahimem i jego armią. Kampania zaiste bardzo barwna i całkiem interesująca, i choć zawsze przyjdzie nam rozwijać - mniej lub bardziej - osadę, postępując według schematu, to wyznaczane zadania nie pozwolą nam się nudzić... Do czasu. Kiedy on nastąpi, zaczynamy mieć powoli dość mozolnej rozbudowy i eksterminacji wroga przewagą liczebną. Niestety zdarzają się i takie długie, zarazem niezbyt ciekawe, misje pod rząd, ale całość oceniam raczej pozytywnie.

Niestety kampania długa nie jest i szybko się kończy. Przychodzi czas na grę w trybie Skirmish i Multiplayer, co jest zupełnie inną parą kaloszy. Tu, jak w standardowych RTS-ach multi, liczyć się będzie czas - dynamika rozwoju, zajęcie jak najszybciej kluczowych miejsc mapy i doprowadzenie szybko do ostatecznej bitwy. Kto lubi tego typu rozgrywkę, będzie mógł być spokojny, bo wszystko trzyma odpowiedni, wysoki poziom.

Całej grze towarzyszy niezłej jakości muzyka, z pewnością odstająca od niekoniecznie udanych nagrań do AOE II. Zgodnie z obowiązującą modą, w czasie bitwy towarzyszą nam chorały, jeszcze bardziej potęgujące emocje, a w czasie pokoju - muzyka spokojna i relaksująca. Przyznam jednak, że i na tym polu ES naprawdę się postarało i ich kompozycje znakomicie komponują się z rozgrywką.

Czy w takim razie Age of Empires III jest RTS-em idealym? Ośmielę się na takie stwierdzenie: jest to idealny przykład tego, jak zrobić regulaminowego i grywalnego sequela gry-hitu, bo wszystko dopracowane jest pod każdym względem (pomijając naprawdę drobne bugi), a ilość nowości to duży krok w rozwoju strategii. Zastanawiam się jednak, czy nie jest to TYLKO "idealny przykład sequala". Patrząc z trochę dłużej pespektywy czasowej, gdy się ochłonie ze świeżych wrażeń, można stwierdzić, że brakuje tu na przykład nowego rodzaju gry, bo mam pewną obawę, że ta gra wnosi mniej niż mi się wydaje. A dlaczego by nie stworzyć trybu, gdzie gralibyśmy miesiącami o podbój całej Ameryki, budowali linie kolejowe przez 10 stanów, prowadzili wojnę na dziesiątki tysięcy ludzi, występując przeciw Indianom lub Brytyjczykom? To nie są jakieś wyjątkowo oryginalne wymysły, ale jednak nikt na nie nie wpadł. Czy to może ja za dużo wymagam, czy ES boi się poważnych zmian, na rzecz spokojnego rozwijania serii?

Tak czy siak, bez dwóch zdań, Age of Empires III jest strategią naprawdę fantastyczną, i naprawdę wielką stratą byłoby niezagranie w nią. Gra oferuje godziny fenomenalnej zabawy, której być może nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy. Serdecznie polecam!


METRYCZKA

Grafika i muzyka: 99%
Inteligencja komputera: 80%
Poziom trudności: 70%
Grywalność: 85%
Ocena ogólna: 90%

+ / -
PLUSY
dots sporo innowacji
dots dynamizacja rozgrywki
dots wciągająca kampania
dots niesamowita grafika
dots klimat czasów kolonizacji
MINUSY
dots mało technologii do wyboru
dots brak nowego trybu rozgrywki
Wymagania systemowe
Procesor Pentium/Athlon 1.4 GHz, 256 MB RAM, karta graficzna z 64 MB RAM i sprzętowym wsparciem dla T&L, 2 GB wolnej przestrzeni dyskowej, DirectX 9.0c, Windows XP



E-mail autora: Backside


Autor: 52
<< poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
06.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
06.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
06.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
06.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
06.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 1 ŚREDNIA OCENA - 90%
Szczególnie polecam! Kolejna gra mo
Mikiss - 90%
więcej recenzji dodaj recenzję