Wywiad Z MAO

Manstain: Dobra, popytajmy się o konkretniejsze rzeczy. Dział SVV w formie papierowej o ile się nie mylę istnieje od stycznia 2001 roku, ciągle się rozwijając, zyskując przy tym przychylne opinie, powiedz co Ciebie skłoniło, żeby stworzyć taki kącik?

MAO: Tu powinienem opowiedzieć fantastyczną historię o śnie, w którym ukazał mi się Napoleon, powierzając mi misję utworzenia kącika strategicznego, który zadziwi świat ;-). Prawda jest jednak dużo "przyziemniejsza" - Redaktor Naczelny, Aleksander Olszewski, w związku z częściową zmianą wizerunku Action Plus zaproponował mi prowadzenie kącika RPG. Odmówiłem, uzasadniając, że moją życiową pasją są strategie, w które pogrywam od dziecka. No i tak narodził się pomysł na Sztab VVeteranów ;-)

Manstain: Czyli po części działanie siły wyższej, hehe. A jak udało Ci się wpłynąć na wydawcę, aby udostępnił Tobie, ponad trzy cenne strony gazety?

MAO: Plotki mówią, że zadziałał tutaj mój urok osobisty, inne źródła podają, że zagroziłem puczem i marszem strategów na redakcję ;-). Jednak najważniejszym argumentem była możliwość pozyskania nowych czytelników.

Manstain: A nie miał jakiś obiekcji, że w gruncie rzeczy, inne gazety mają podobne działy? Choćby ŚGK ze swoja "kantyną", czy "Secret Service" z Cybernetem, gdzie często poruszana jest tematyka około wojskowa, albo "Reset" z podobnymi "odlotami"?

MAO: Tworząc plan Sztabu Vveeranów spędzało mi to sen z powiek. Wiedziałem, że jeśli ma być on ciekawy, to musi przyciągać graczy czymś oryginalnym. I tak narodziła się idea olbrzymiej interaktywności kącika. Tu najważniejszy jest czytelnik, bo to dla niego i dzięki niemu istnieje Sztab. Możliwość swobodnej wymiany poglądów na tak olbrzymią skalę nie oferuje nikt inny. Stąd strona WWW, lista dyskusyjna i własny kanał IRC sztabu. SVV z założenia nastawiony jest na zebranie i umożliwienie dyskusji wszystkim miłośnikom gier strategicznych. Nie chcę wdawać się tu w opowieści o jakimś "nadczłowieku", prawda jednak jest taka, że stratedzy są zazwyczaj jednostkami nieprzeciętnymi, obdarzonymi olbrzymią inteligencją. To sprawia, że są przez środowisko trochę izolowani, przypomnij sobie z iloma kumplami w klasie mogłeś porozmawiać o strategiach? A Sztab VVeteranów jest jak rodzina, wystarczy popatrzeć na tematy po

ruszane na forum. Tu rodzą się prawdziwe przyjaźnie. I właśnie ten czynnik, który ogólnie można by nazwać "fun" stawiam sobie wyżej, niż jakiś super znakomity merytoryczny poziom dyskusji.

Manstain: Trochę jeszcze pociągnę za język.:) Jak Tobie układa się współpraca z wydawcą? I jak myślisz, czym jest spowodowana wzrastająca popularność Action Plus?

MAO: Współpraca z wydawcą układa mi się znakomicie. Nigdy nie sądziłem, że relacje Szef - Pracownik mogą opierać się na tak partnerskich zasadach. Wracając do samego Action Plus, to pojawienie się kącików tematycznych zapoczątkowało "nową erę" dla naszego czasopisma. Wiesz, do tej pory panowała krzywdząca nas opinia, iż jesteśmy gazetą dla "młodszych stażem" graczy. Prawda jest jednak taka, że po A+ sięgają wszyscy. Każdy może znaleźć tu coś dla siebie. Gra wydaje Ci się za trudna - skorzystaj z naszych solucji. Utknąłeś w "martwym punkcie" - w solucji na 100% znajdziesz rozwiązanie. Samodzielnie skończyłeś grę - przeczytaj solucje i sprawdĽ czy udało Ci się wyłapać wszystkie zadania itd. Jesteś "ekspertem" danej gry - przeczytaj nasz poradnik, z pewnością dowiesz się czegoś nowego. Jeśli czytelnik decyduje się wydać spore pieniądze na nową grę, to siłą rzeczy chce "wycisnąć" z niej maksimum. My właśnie to umożliwiamy. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy najtańszym (4,5zł) czasopismem na rynku, to chyba warto w nas zainwestować.

Manstain: Od niedawna ruszyła nawet Wasza własna strona, co zamierzacie na niej umieszczać?

MAO: Strona znajduje się w sieci od końca marca (www.sztab.com) i jak na razie sprawia troszkę problemów (w dużej mierze jest winna moja minimalna znajomość HTML-a). Początkowo pełniła rolę rozbudowanej tablicy informacyjnej, lecz w tej chwili pojawia się coraz więcej tekstów związanymi ze strategiami. Piszą je głównie czytelnicy Sztabu - sami możecie się przekonać, ile w każdej linijce tekstu jest pasji! Ze strony WWW nie zamierzam czynić jakiegoś potężnego serwisu (tego w sieci jest dość sporo), skupiając się raczej na jakości zamieszczanych tam materiałów. Bardzo się cieszę, że po wielogodzinnych negocjacjach ;-) znajdą się tam najlepsze artykuły zamieszczone w Załodze G w "Strategiczne". Z pewnością znacznie podniesie to wartość merytoryczną strony, za co serdecznie Ci dziękuję.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz