Wywiad Z Bergerem

Klemens: W ubiegłym roku byliśmy świadkami upadku kilku zasłużonych czasopism, że wymienię chociażby "SS" czy "Reset". Jak widzisz przyszłość całej branży na naszym rynku? I czy tradycyjne czasopisma komputerowe zostaną wyparte przez wciąż coraz popularniejsze e-ziny?

Berger: Skończyły się gazety starego typu, robione przez młodych zapaleńców, w sposób nieprofesjonalny. Na rynku dominują gazety mające oparcie w zachodnich koncernach. Ale moim zdaniem, przy tym rozwoju Internetu los gazet papierowych jest przesądzony. Ja korzystam tylko z AvAulta i GamesDomain. Mam tam newsy, skriny, opisy, patche, dema, filmiki itp. Gazeta mi tego nie da. I tu paradoksalnie jest nisza dla gazet, której nikt nie śmie wykorzystać. Gracze starsi, mający pracę, mogą sobie pozwolić na sztywne łącze i wtedy gazety mają gdzieś. Natomiast młodych graczy nie stać na nic więcej niż modem. Kupują kradzione gry na giełdach lub od kolegów. I tu jest olbrzymia rzesza młodych i bardzo młodych odbiorców, którzy chcą tego, co gazety dawały na początku. Opisów, świetnych obrazków, manuali, klawiszologii, porad i dowcipnych luĽnych tekstów. Takich gazet jakimi na początku były "TS"("Top Secret" - przyp. red.) i "SS". "CLICK" tego nie wypełni, a więc do dzieła. Tylko niestety branża słucha kilku dziwaków piszących na newsach i wydających gry w Polsce, którzy zmęczeni życiem twierdzą, że dziś gracz oczekuje wysmakowanych, profesjonalnych do bólu katalogów gier. Bzdura.

Klemens: A teraz pytanie, które zawsze mnie fascynuje ;))) Skąd ten nick? Czy dlatego, że "ładnie brzmi", czy też jest jakaś głębsza etymologia?

Berger:

Miałem być według Doca (jednego z autorów SS - przyp.red.) - Lejtnantem, ale jako, że zawsze wołano na mnie Góral, chciałem mieć ksywę Berger - Góral bodajże z niemieckiego. Ot i cała tajemnica.

Klemens: Którą grę mogłbyś z czystym sumieniem nazwać: " to jest właśnie to"? Która wywarła na Tobie największe wrażenie i dlaczego?

Berger: Nie ma jeszcze gry - właśnie tej gry. Natomiast było kilka gier, które wywarły na mnie duże wrażenie i stały się według mnie pomnikami na drodze rozwoju gier wojennych. Są to - Conflict in Vietnam, Fields of Glory, BG Gettysburg, SM Gettysburg, Close Combat 3, Combat Mission. Było też wiele ważnych gier, których nie ma co mnożyć i wymieniać. Z ostatnich czasów to np. Shogun czy Europa Universalis.

Klemens: Pokrewne pytanie. Która z gier wydanych w zeszłym roku najbardziej przypadła Ci do gustu?

Berger: Trudne pytanie. Nie bardzo miałem czas grać w gry i stąd słabo je pamiętam. Odpowiem przewrotnie - najbardziej przypadła mi do gustu gra wydana w grudniu, a której jeszcze nawet nie widziałem. Historia jej zamawiania przeze mnie to pasjonująca powieść przygodowa. Zachodnie tanie sajty z grami nas olewają dostaczając gry tylko do USA i UE. Mało znane firmy wysyłkowe nie wchodziły w grę ponieważ kolega bał mi się zamówić na swoją kartę gry. Chciałem sobie załatwić bezpieczną kartę, ale WBK Bank mnie tak przerobił, że jeszcze się nie mogę pozbierać. Ale już nawiązałem kontakt z autorem gry. Gry nieznanej szerzej - Le Grande Armee At Austerlitz. Podejrzewam, że może to być gra na tyle rewolucyjna co Combat Mission. Jak ją kiedyś dostanę to się dowiemy. :-)))

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz