George Musser - Upiorne działanie na odległość i jego wpływ na czarne dziury, Wielki Wybuch i teorię wszystkiego
George Musser bynajmniej nie podważa twierdzeń Einsteina, przeciwnie, jego książka w żadnym razie nie ma charakteru skandalizującego bądź pseudonaukowego. Autor zwraca tylko uwagę na fakt, iż poszczególne dominujące teorie naukowe na przestrzeni dziejów odwoływały się – z reguły w sposób milczący, na zasadzie „oczywistej oczywistości” – do paradygmatu lokalności bądź nielokalności.
Przedmiotowa pozycja w istocie stanowi bowiem przegląd rozwoju przedmiotowej idei i jej wpływu na inne teorie. Autor nie skrywa swoich sympatii, nie kryje jednak, iż równie fascynująca jest dlań zmienność zapatrywania na dane zjawisko sama w sobie. Problem z każdą koncepcją polega na tym, że prowadzi ona do iście „upiornych” wniosków
, z którymi nie były sobie w stanie uporać się – w tym czysto psychologicznie – najtęższe umysły w dziejach. Problem? A może źródło wielkiej intelektualnej przygody, na końcu której skrywa się… magia.
Książka niestety literacko jest dość nierówna. O ile jej pierwsza połowa wzbudza u czytelnika rumieńce zachwytu i pragnienie delektowania się kolejnymi stronami, to w pewnym momencie autor traci literacką swadę i pozostając wiernym naukowemu etosowi oddala się od przeciętnego czytelnika w stronę swych kolegów po fachu.
„Upiorne działanie na odległość i jego wpływ na czarne dziury, Wielki Wybuch i teorię wszystkiego” to książka doskonale sprawdzająca się jako odkrywająca przed czytelnikiem jak wiele jeszcze nie wiemy, a w konsekwencji jak fascynującą karierą może być skierowanie swej uwagi ku fizyce, czy to teoretycznej, czy to eksperymentalnej. Niestety, niezdolność autora uniknięcia odwoływania się do iście „kreskówkowego” żargonu czyni tą pozycję mimo wszystko dość hermetyczną.
Autor: Klemens
Przedmiotowa pozycja w istocie stanowi bowiem przegląd rozwoju przedmiotowej idei i jej wpływu na inne teorie. Autor nie skrywa swoich sympatii, nie kryje jednak, iż równie fascynująca jest dlań zmienność zapatrywania na dane zjawisko sama w sobie. Problem z każdą koncepcją polega na tym, że prowadzi ona do iście „upiornych” wniosków
Książka niestety literacko jest dość nierówna. O ile jej pierwsza połowa wzbudza u czytelnika rumieńce zachwytu i pragnienie delektowania się kolejnymi stronami, to w pewnym momencie autor traci literacką swadę i pozostając wiernym naukowemu etosowi oddala się od przeciętnego czytelnika w stronę swych kolegów po fachu.
„Upiorne działanie na odległość i jego wpływ na czarne dziury, Wielki Wybuch i teorię wszystkiego” to książka doskonale sprawdzająca się jako odkrywająca przed czytelnikiem jak wiele jeszcze nie wiemy, a w konsekwencji jak fascynującą karierą może być skierowanie swej uwagi ku fizyce, czy to teoretycznej, czy to eksperymentalnej. Niestety, niezdolność autora uniknięcia odwoływania się do iście „kreskówkowego” żargonu czyni tą pozycję mimo wszystko dość hermetyczną.
Autor: Klemens