Terroryzm

Terroryzm

Terroryzm, to słowo zna chyba każdy człowiek na świecie. Szczególnie używane i podkreślane przez wiele osób w wypowiedziach publicznych. Na pewno wiele zmieniły wydarzenia z 11 września, kiedy to dwa Boeingi wbiły się w bliźniacze wieże WTC na Manhattanie niszcząc poczucie bezpieczeństwa przeciętnego obywatela każdego suwerennego kraju. Niektórzy udawali i nadal udają, że to nie ich problem, a tylko i wyłącznie USA. Ci ludzie okłamują sami siebie łudząc się, że nie ma to wpływu na ich życie. Przecież to samo co spotkało przypadkowych ludzi z kompleksu WTC może spotkać ich w każdej chwili. Tamtego dnia w WTC można było spotkać przedstawicieli wszystkich grup społecznych, wyznaniowych, poglądowych. Zabici zostali bogaci prezesi firm, ich najlepsi pracownicy, sekretarki, pomocnicy biurowi, obsługa budynku i sprzątaczki. Ludzie ci należeli do różnych wyznań, posiadali często diametralnie różne poglądy. Nie ma mowy o jakichkolwiek ideologicznych przesłankach zamachowców. Ich jedyną ideą była chęć zamordowania tysięcy niewinnych ludzi, obywateli świata w myśl ich przekłamanej wojny.

Mówi się, że terroryzm jest chorobą, którą sami stworzyliśmy podczas wieku XX. Jest to nieprawda. W wieku XX zostały podjęte próby zdefiniowania pojęcia terroryzmu oraz wprowadzenia dla działań zamachowych prowadzonych przez różnego rodzaju organizacje jednej wspólnej nazwy. Samo zjawisko terroryzmu towarzyszy ludzkości od początków jej istnienia. Z latami tylko zmieniało swoją formę wychodząc z cienia na forum publiczne, a i zarazem teatralne.

W tej chwili mamy ok. 100 definicji terroryzmu stworzonych min. przez ONZ.

Terroryzm [łac.], różnie umotywowane ideologicznie, planowane i zorganizowane działania pojedynczych osób lub grup skutkujące naruszeniem istniejącego porządku prawnego, podjęte w celu wymuszenia od władz państw. i społeczeństwa określonych zachowań i świadczeń, często naruszające dobra osób postronnych; działania te są realizowane z całą bezwzględnością, za pomocą różnych środków (naciski psych., przemoc fiz., użycie broni i ładunków wybuchowych), w warunkach specjalnie nadanego im rozgłosu i celowo wytworzonego w społeczeństwie lęku. Należy odróżnić, mimo wspólnego źródłosłowu, terroryzm od terroru (aktów terroru); terror to gwałt i przemoc "silniejszych" organów państwa wobec "słabszych" obywateli, a terroryzm to gwałt i przemoc "słabszych" obywateli wobec "silniejszych" organów państwa. Akty terrorystyczne są uzasadniane różnymi ideami: polit., społ., narodowościowymi i rel., niekiedy niewyraźnymi lub pomieszanymi (np. zamach na papieża Jana Pawła II 1981) i mają również przyczynę w psych. anomaliach terrorystów.

Jak widać definicja ta choć mało precyzyjna jest najtrafniejszą moim zdaniem ze wszystkich, z którymi do tej pory miałem styczność. Jest na tyle bogata, że obejmuje sobą wszelki z dotychczasowych przejawów terroryzmu.

Jest to tylko sucha encyklopedyczna definicja dzięki, której łatwiej zakwalifikować dany czyn do zasądzenia kary. Dla przeciętnego człowieka terroryzm kojarzy się z podkładaniem bomb, porywaniem i śmiercią niewinnych ludzi, a terrorysta jest osobą gotową posunąć się do wszystkiego w imię "sprawy" zabijając przy tym bogu ducha winnych ludzi.

Na pewno tego typu działania nie posiadają szerokiej rzeszy zwolenników, choć oczywiście zdarzają się wyjątki lecz są odosobnione przypadki (najczęściej ci ludzie są chorzy psychicznie lub mają wypaczoną moralność)

Pierwsze wzmianki o terroryzmie

w formie podobnej do znanej nam współcześnie pochodzą z 1080 roku i mówią o tajnym stowarzyszeniu nizarytów. Nizaryci byli skrajnym odłamem muzułmańskiej sekty ismaelitów uznających jedynie siedmiu imamów (przywódców duchowych), w przeciwieństwie do imamitów wierzących w linię dwunastu imamów. W średniowiecznej Europie funkcjonowało też inne określenie tej grupy - asasyni (z arabskiego "hasziszijjun"). Nazwa arabska najprawdopodobniej pochodzi od jednego z ich rytuałów, podczas którego zażywali haszysz. Mieli to robić zwłaszcza przed morderstwami politycznymi, traktowanymi jako środek w walce o władzę polityczno-religijną z innymi ismaelitami (potem zabójstwa na zlecenie stały się specjalnością sekty- gildii morderców). Przywódcą, a zarazem i założycielem tej pierwszej grupy terrorystycznej Hassan ben Sabbah, wódz twierdzy górskiej Alamuł w Persji, który znalazł wielu zwolenników na Bliskim Wschodzie, głównie w Syrii. Sekta stosowała terror posługując się bardzo daleko idącym okrucieństwem w swych działaniach. Dokonywała skrytobójczych morderstw, a jej członkowie wynajmowani byli przez Turków Seldżuckich do walki w czasie wojen krzyżowych.

Oczywiście wcześniej tez można było się spotkać z przejawami mniej lub dalej idącego terroryzmu. Ten przykład jest najstarszym udokumentowanym. O terroryzmie możemy przecież mówić już w starożytności. Chodźby np. powstanie Spartakusa, która przez starożytnych mogło być odebrane jako przejaw dzisiejszego terroryzmu lub tak popularna w tamtych czasach wojna , która była przykryta płaszczem religii. Terroryzmem była też dyktatura jakobinów we Francji (1793-94). W drugiej poł. XIX w, a zwłaszcza między1880-1900, doktryna i ruch anarchizmu stały się punktem wyjścia działalności terrorystycznej. Z rąk anarchizujących terrorystów zginęło wielu ówczesnych reprezentantów władzy państw np.car Aleksander II, prezydent Francji M. Carnot, premier Hiszpanii C. de Castillo, cesarzowa Austrii Elżbieta, prezydent USA W. McKinley, etc. Nie musimy szukać daleko. Podczas zaborów nasi ciemiężcy- Austria, Prusy, Rosja (nie tyle same państwa co ich obywatele) mogły postrzegać nasze zrywy niepodległościowe jako działania, które dzisiaj nazwalibyśmy terroryzmem. Przykładem może tu być także zabójstwo pierwszego prezydenta RP Gabryiela Narutowicza.

Niektóre z tych przykładów mogą być trochę naciągane, gdyż definiowanie zdarzeń, które miały miejsce przed ok.1900 r jako terroryzm nie jest zbyt trafne z powodu naszego dzisiejszego sposobu postrzegania terroryzmu. Musimy tutaj oddzielić działania opozycji w stosunku do władzy, która jest tyranem i utrzymuje się dzięki terrorowi (pomimo podobieństwa źródłosłowu terrorem określamy najczęściej działania sił sprawujących władzę/kontrolę na danym terenia, na grupy/jednostki sprzeciwiające się tyranowi) od grup zmilitaryzowanych pragnących siłą narzucić soją ideologię innym.

Według mnie pierwszym działaniem terrorystycznym takim z jakimi możemy się spotkać w dzisiejszych czasach i jakie nie jest nam obce jest zamach na księcia Austro-Węgierskiego Ferdynanda. Został on zabity przez Serba. Wydarzenie to w sposób pośredni wpłynęło na początek I Wojny Światowej (przyspieszyło jej wybuch). Machina ruszyła. Od tamtego czasu możemy spotkać się z zamachami na rządzących jako z chlebem powszednim.

W dużym stopniu rozwój terroryzmu przyspieszyła II WŚ. Alianckie służby wywiadowcze trenowały i doposażyły partyzantkę z różnych krajów. Po wygranej wojnie część tych grup przekształciła się w coś co można by nazwać pierwszymi organizacjami terrorystycznymi.

Terroryzm

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz