Lord Of The Rings: Fellowship of The Ring
Sztab VVeteranów
Tytuł: Lord Of The Rings: Fellowship of The Ring
Producent: Surreal
Dystrybutor: Play It
Gatunek: przygodowa
Premiera Pl:2003-12-20
Premiera Świat:
Autor: 91
Tytuł: Lord Of The Rings: Fellowship of The Ring
Producent: Surreal
Dystrybutor: Play It
Gatunek: przygodowa
Premiera Pl:2003-12-20
Premiera Świat:
Autor: 91
The Lord Of The Rings: The Fellowship Of The Ring | ||||||
3 Passages
Ta w lewo zaprowadzi nas do flaszki Miruvoru, jednak po drodze będziemy musieli uporać się z Orkiem i Łucznikiem (to wydatek który się opłaca ;). Wracamy do miejsca startu. Droga „środkowa” daleko nas nie zaprowadzi, jednak na jej końcu odnajdziemy lembas. Pozostaje więc nam podążyć drogą z prawej strony, albowiem jest właściwa. Pnie się ona pod górę kamiennym szlakiem na którym wręcz roi się od Orków. To już ostatnie momenty więc możecie do walki wykorzystać cały zapas magicznego płynu. Na końcu odnajdziemy sale z flaszką, dźwignią i drzwiami. Przechodzimy do sali tronowej. Natychmiast zostaniemy zaatakowani przez dwa jaskiniowe Trolle. Wprawdzie jest to finałowa walka, jednak nie musimy się nią martwić- przeciwnikami zajmą się nasi przyjaciele, naszym zadaniem jest poszukanie wyjścia z komnaty. W centrum sali znajduje się pomnik przedstawiający Króla Krasnoludów. W jego pobliżu stoją cztery kamienne rzeźby. Naszym zadaniem jest przesunąć (klawisz [Enter] i pchamy) każdą z nich nieznacznie do przodu na wystające z podłogi płytki (rys. 34). Odbite od kryształów promienie światła otworzą pobliskie wrota. Przechodzimy dalej by obejrzeć scenkę przedstawiającą czytanie księgi przez Gandalfa.
Znowu sterujemy naszym sympatycznym Hobbitem. Proponuje często zapisywać stan gry bo ten etap jest wyjątkowo trudny. Przed nami znajduje się olbrzymia sala wypełniona Orkami. Do pomocy mamy Gimliego, a raczej- to my będziemy pomagać jemu. I to nieznacznie, bo moją dobrą radą jest „nie mieszajcie się do walki z Orkami”. Wprawdzie Frodo zamiast patyka dysponuje już mieczem, jednak i tak kiepski z niego szermierz. Jedyny wyjątek możecie zrobić dla łuczników- trzy celnie ciosy i po przeciwniku. Jednak gdy natraficie na Wojowników- po prostu biegnijcie, pozwalając krasnoludowi wykonać „brudną robotę”. Tyle tytułem wyjaśnień. Biegniemy dokładnie na wprost, aż do końca olbrzymiej sali. Przed nami znajduje się mała pytka (rys. 35) w podłodze- ustanie na niej powoduje otwarcie wrót którymi mamy się wydostać. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że jeśli zejdziemy z płytki to drzwi się zamkną. Trzeba poszukać innego rozwiązania.
| ||||||
<< poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | następna >> |