Homeworld
Tytuł: Homeworld
Producent: Relic Entertainment
Dystrybutor: Play
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2000-01-14
Premiera Świat:
Autor: MAO
Homeworld
Podstawowe cel: 1. Zniszczyć generator pola.
Bardzo łatwa, lecz strasznie długa misja. Musimy ją jednak wykonać jak najlepiej- ułatwi nam to rozgrywkę w dwóch ostatnich potyczkach. Wysyłamy nasze kolektory do pracy, należy im jednak pozwolić na zebranie tylko tych asteroidów które znajdują się w pobliżu naszej bazy. (reszta złóż znajduje się na terytorium chronionym przez zmasowane siły przeciwnika). Generator jest chroniony przez olbrzymią ilość Ion Cannon Frigate. Jednak dostanie się do niego i unicestwienie nie będzie żadnym problemem. Produkujemy 20 Cloaked Fighters, włączamy im ukrywające pole siłowe (Z) i lecimy prosto do generatora. Przeciwnik nie ma szans nas wytropić. Spokojnie niszczymy każdy jego człon. Gdy naszym myśliwcom zacznie kończyć się paliwo- wracamy i tankujemy (D). Aby skrócić odległość, wysyłamy w pobliże terytorium wroga jedną Support Frigate. Po tankowaniu znowu robimy nawrót i wracamy do atakowania generatora. I tak cały czas, aż do zniszczenia ostatniego członu. Jednak w tej misji najważniejsza jest inna sprawa. Trzeba wykorzystać fakt, iż w okolicy znajduje się olbrzymia ilość wrogich ION Cannon Frigate (ponad 100). Trzeba przejąć kontrolę nad jak największą ich ilością (przynajmniej 30). Dzięki temu uzbieramy bardzo silną armię, bardzo przydatną w finałowym starciu. Tak więc produkujmy dużą liczbę Salvage Corvette (nawet 40 nie będzie za dużo !), 10 myśliwców i kilka Promixy Sensors. Cała taktyka przechwycania jest prosta lecz czasochłonna. W skrócie można by ja nazwać "na wabia" Podlatujemy całą ekipą w pobliże terytorium wroga (tylko nie za blisko !). Wysyłamy jedną Promixy Sensor w kierunku najbliższej jednostki wroga. Kiedy zostanie przez niego namierzona, uciekam w kierunku naszej grupy przechwytowej. Wrogie jednostki podejmą pościg, wyłamią się z szyku i podążą za naszym Promixy Sensor. Kiedy oddalą się na sporą odległość od reszty grupy, atakujemy naszymi Scoutami (ustawiamy im taktykę na Evasive). Dopiero teraz wysyłamy Salvage Corvette i w kilka chwil przejmujemy kontrolę nad wrogimi Ion Cannons. Całą czynność powtarzamy bardzo wiele razy. Należy jednak uważać by nie zwabiać zbyt dużej liczby wrogich jednostek, albowiem może nie starczyć nam Korwet, aby je przechwycić. Najlepiej zwabiać grupy po 5-8 jednostek. W taj misji opłaca się być cierpliwym. Kiedy uznamy, że przechwyciliśmy wystarczającą ilość Ion Cannon, budujemy 30 (!) Repair Corvette (będą potrzebne w finałowej rozgrywce), skupiamy się na zniszczeniu Generatora (wykorzystujemy nasze niewidzialne myśliwce) i skaczemy w hiperprzestrzeń.
Misja 15
Podstawowy cel : 1. Zniszczyć obiekt.
Będzie to najkrótsza misja w całej grze, a także najłatwiejsza (pod warunkiem, że przyłożyliśmy się do wykonania misji 14). W naszym kierunku zbliża się potężny meteoryt. Dodatkowo jest chroniony przez silną flotę wroga. Mamy 5 minut by go zniszczyć i uniknąć kolizji. Szybko do ataku wysyłamy wszystkie Ion Cannon które zdobyliśmy w misji wcześniejszej i wszystkie nasze Niszczyciele. Obchodzi nas tylko jeden cel- meteoryt. Wrogie jednostki kompletnie ignorujemy. Na meteorycie skupiamy cały nasz ogień. W niedługim czasie zostanie unicestwiony. Jak najszybciej skaczemy w hiperprzestrzeń (J), przerywamy dokowanie (w ten sposób unikniemy większych strat).
Misja 16
Podstawowy cel: 1. Unicestwić całe siły przeciwnika.
No i w końcu udało się nam dotrzeć do ostatecznego starcia. Misja ta naprawdę zasługuje na miano finałowej- jest niesamowicie trudna, o wiele trudniejsza niż wszystko z czym musieliśmy się borykać do tej pory. Dodatkowo wszystko w niej dzieje się błyskawicznie, mamy mało czasu na decyzje. Za małą chwilę przeciwnik przypuści na nasz statek-
Werdykt
Gra Homeworld wywarła na mnie duże wrażenie. Jest znakomicie wykonana (ach ta wspaniała grafika i muzyka), nie ma szalonych wymagań sprzętowych (mimo, iż całe środowisko i obiekty są trójwymiarowe, może działać bez akceleratora 3D), no i nietuzinkowe podejście do tematu. Znakomita alternatywa dla wszystkich którym dawno przejadły się wszelkiego rodzaju kolony Command & Conquer. Nie ma się co oszukiwać- powstał nowy hit w oparciu o który powstaną kolejne gry (i to pewnie jeszcze lepsze, pozbawione niektórych niedociągnięć). Tego wam i sobie życzy, znikający w hiperprzestrzeni...
martwy@interia.pl
Autor: MAO