„Mam nadzieję na przełom, który wszystko zresetuje”. Weteran branży kreśli mroczną wizję przyszłości gier

Świętując 30-lecie istnienia magazynu „Edge”, jego redakcja zapytała rozmaitych deweloperów o przyszłość gier wideo. Nacisk położono na kwestie związane z rozwojem sztucznej inteligencji, lecz część twórców poruszyła także istotne kwestie ogólne.

Zrobił to m.in. Raph Koster – znany chociażby jako główny projektant kultowego MMORPG Ultima Online, a także reżyser kreatywny Star Wars: Galaxies i EverQuesta II. Nakreślony przez niego obraz jest jednak dość ponury.

Zestawiając ze sobą budżety wielu różnych produkcji – informacje zostały mu udostępnione w tajemnicy – Koster odkrył, że koszt tworzenia gier rośnie wykładniczo, nawet dziesięciokrotnie w ciągu jednej dekady. Koster wyciągnął z tego dość oczywisty wniosek dotyczący innowacji w grach:

W tych kosztownych okresach innowacje zwykle zanikają, gdyż zwrot z inwestycji w nowinki w mechanice rozgrywki jest strasznie słaby. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat nastąpi przełom w platformach, który wszystko zresetuje [wydaje się, że Koster ma tu na myśli dziesiątą generację konsol, która być może pozwoli produkować gry tańszym kosztem – dop. red.].

Bazując na analizie porównawczej budżetów współczesnych tytułów, Koster przewiduje również, że gry-usługi prędko nie odejdą do lamusa, co wpłynie negatywnie na produkcje oparte głównie na fabule i narracji.

Choć wnioski Kostera nie są zbyt odkrywcze, potwierdzają aktualny obraz rzeczywistości i nie dają nadziei, że w najbliższej przyszłości ulegnie on znaczącej zmianie. Nie dają jej również słowa Jade Raymond, współzałożycielki Haven Studios znanej przede wszystkim z pracy w Ubisofcie. Na łamach tego samego urodzinowego wydania magazynu „Edge” stwierdziła ona:

Historia pokazała, że ludzie mają tendencję do przeceniania szybkości zachodzących zmian. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż wiele gier, w które będziemy grać za dziesięć lat, to produkcje, które są obecnie rozwijane. […] Mimo że minęła już dekada od jego premiery, Siege [tj. Tom Clancy's Rainbow Six: Siege; w istocie 1 grudnia minie dopiero osiem lat od wydania owej gry – dop. red.] nadal jest jednym z najpopularniejszych tytułów.

Źródło:
"hexx0" - GRY-OnLine


Klemens
2023-11-08 11:55:12