Zwycięzca pierwszego turnieju Clash Royale zgarnął 10 tysięcy euro
Jednym ze sposobów na to mają być turnieje. Właśnie dobiegły końca pierwsze tego typu zawody, a ich zwycięzca zainkasował 10 tysięcy euro, czyli około 43 tysiące złotych.Zawody odbyły się w Helsinkach, czyli rodzinnym mieście studia Supercell. Deweloperzy zaprosili do niego dwustu użytkowników zajmujących czołowe pozycje w sieciowych rankingach Clash Royale. Łączna pula nagród wyniosła 15 tys. funtów (ok. 64 tys. złotych). W finałowym meczu zmierzyli się gracze o ksywkach Jason i Steroidi69. Ostatecznie lepszy okazał się pierwszy z nich.
Na turniej przybyli fani z całego świata, ale zawody zdominowali lokalni gracze z Finlandii. Zajęli oni wszystkie cztery czołowe pozycje w rywalizacji i rozegrali między sobą mecze półfinałowe i starcie finałowe.
Studio Supercell pochwaliło się także, że turniej śledziły tysiące widzów. Sam finał na Twitchu oglądało równocześnie 65 tys. osób, a na YouTubie ponad 50 tys. Jest to o tyle istotne, że do tej pory gry mobilne miały poważne problemy z przebiciem się w e-sporcie. To powoli wydaje się ulegać zmianie. Gra MOBA Vainglory również cieszy się sporą popularnością na Twitchu, do tego stopnia, że serwis nawiązał niedawno współpracę z autorami tej produkcji.
Przypomnijmy, że Clash Royale to nastawiona na tryb multiplayer sieciowa gra bitewna, w których gracze wcielają się w rywalizujących ze sobą monarchów, walczących za pomocą jednostek wysyłanych w bój jasno wytyczonymi ścieżkami. Jednocześnie trzeba też dbać o rozwój własnej bazy robiąc użytek z zaklęć i budując struktury obronne. Rozgrywkę wzbogacają elementy zaczerpnięte z karcianek, pozwalające na konstruowanie talii zawierających karty przywołujące jednostki czy aktywujące zagrania takie jak czary.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine 2016-04-18 17:59:52
