Zamiast zwolnień dają podwyżki, Nintendo pozytywnie zaskakuje

Nintendo nie podąży śladem innych koncernów i nie zamierza przeprowadzać ogromnych cięć kadrowych.

Rosnąca inflacja oraz związane z tym spowolnienie gospodarki sprawiły, że wiele dużych koncernów zapowiedziało redukcję liczby pracowników. Disney zamierza pozbyć się 7 tys. osób, a podobne działania kadry ogłosiły również Microsoft oraz Amazon, Twitter i Meta.

Istnieją jednak firmy, które wcale nie zamierzają pozbywać się doświadczonych pracowników, a jakby tego było mało – jeszcze podnoszą im pensje. Należy do nich koncern Nintendo, którego prezes Shuntaro Furukawa poinformował właśnie o 10-procentowej podwyżce wynagrodzeń, aby w ten sposób zwiększyć konkurencyjność firmy na wymagającym japońskim rynku pracy. Prezes uważa, że zabezpieczenie siły roboczej jest niezwykle ważne dla długoterminowego wzrostu koncernu.

Co ciekawe, Nintendo podnosi pracownikom pensje mimo osiągnięcia mniejszych zysków. W pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku podatkowego koncern zanotował bowiem zysk netto w wysokości 346 mld jenów (2,6 mld dolarów) i jest on o 5,8% mniejszy w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Wynika to przede wszystkim z mniejszej sprzedaży konsol, związanej z niedoborami półprzewodników oraz zakłóceniami w łańcuchach dostaw wywołanymi pandemią.

Z tego powodu koncern musiał także obniżyć prognozę rocznego zysku z 400 mld jenów do 370 mld jenów (2,8 mld dolarów). Dla porównania zysk osiągnięty w poprzednim roku podatkowym wyniósł 477,7 mld jenów. Tymczasem wartość sprzedaży produktów Nintendo w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku fiskalnego wyniosła 1,3 biliona jenów (10 mld dolarów) i była o 1,9% niższa niż w poprzednim roku. Firma dostosowała już swe plany do obecnej sytuacji rynkowej i w tym roku planuje znaleźć nabywców na 18 mln konsol Switch, choć wcześniejsze prognozy zakładały sprzedaż na poziomie 21 mln egzemplarzy.

Dodajmy jeszcze, że łączna sprzedaż konsoli Switch na całym świecie przekroczyła już 122 mln sztuk. Mimo coraz mocniejszej konkurencji sprzęt nadal świetnie się trzyma, głównie dzięki znakomitym grom na wyłączność. Switch ma już jednak prawie sześć lat i odstaje możliwościami od rywali, oferując znacznie niższą rozdzielczość obrazu, dlatego z pewnością przydałby się jego następca. Niestety na razie nie możemy na to liczyć. Wprawdzie firma swego czasu podobno pracowała nad mocniejszym Switchem, jednak niedawno ogłosiła, że ten sprzęt nigdy nie powstanie. Fani marki muszą więc na razie pozostać przy obecnym modelu.

Źródło:
Marek Pluta - GRY-OnLine


Klemens
2023-02-10 18:53:35