Wydawnictwo Dark Horse otwiera sekcję odpowiedzialną za gry

Znane wydawnictwo komiksowe Dark Horse, posiadające w swojej „stajni” takie marki, jak Hellboy czy Sin City, poinformowało o stworzeniu sekcji skupiającej się na grach komputerowych.

Wydawnictwo Dark Horse z pewnością jest dość dobrze znane wszystkim sympatykom komiksów. To właśnie pod jego szyldem pojawiły się pozycje z uniwersum chociażby Wiedźmina, Gwiezdnych wojen, Tomb Raidera oraz Obcego, kultowe dziś pozycje Franka Millera – 300 i Sin City – Umbrella Academy, czy opowieści o przygodach Hellboya. Oryginalne marki tej firmy gościły także w innych mediach, w tym również w grach. Wystarczy wspomnieć takie tytuły, jak Hellboy: The Science of Evil. Były to jednak produkcje tworzone na licencji przez osoby trzecie. To się jednak wkrótce zmieni. Przedstawiciele Dark Horse ogłosili bowiem powstanie sekcji wydawnictwa skupiającej się na grach komputerowych.

Na czele Dark Horse Games, gdyż tak ów wydział się nazywa, stanął Johnny B. Lee. Wcześniej piastował on funkcję szefa działu biznesowego w studiu Improbable. Jak czytamy na oficjalnej stronie, misją sekcji będzie poszukiwanie partnerów, którzy byliby w stanie przenieść światy i opowieści z komiksów należących do wydawnictwa na gry, które w najbliższych kilku latach pojawią się na PC, konsolach oraz platformach służących do grania w chmurze. Jak zdradził Lee w wywiadzie dla VentureBeat, są już toczone pewne rozmowy zarówno z twórcami produkcji niezależnych, jak i dużych tytułów AAA. Niektóre mają już być w dość zaawansowanym stadium.

W trakcie wspomnianej rozmowy Lee zapewnił, że jego zespół będzie z największą starannością nadzorował prace twórców, z którymi nawiąże współpracę. Cytując jego słowa:

Mamy zawsze świeże marki, takie jak Hellboy, które zawsze będą wzbudzały zainteresowanie wśród twórców gier i osób chcących nawiązać kooperację. My i nasi partnerzy możemy starannie ocenić, czy dana historia, postacie i uniwersum będą dobrze pasowały do rozwijanych i opracowywanych gier. Wydaje mi się, że większość autorów pozycji AAA, z którymi rozmawiałem, woli najpierw tworzyć podstawy rozgrywki, a następnie dopasowywać do nich IP, zamiast wciskać je do ich produkcji na siłę. Jesteśmy na to wyczuleni.

Źródło:
"AlexB" - GRY-OnLine


Klemens
2021-06-03 10:45:13