Wyciekły dane pół miliona kont Activision

Hakerzy potrafią dać sie we znaki graczom w tytułach sieciowych, ale – niestety – czasem ich działalność jest o wiele poważniejsza w skutkach.

Liczne źródła donoszą o największym włamaniu na serwery Activision w historii, wskutek którego wyciekły dane ponad pół miliona zarejestrowanych kont. Informację pierwszy przekazał youtuber oRemyy na swoim kanale na Discordzie, po czym szybko zniknął z wszystkich portali społecznościowych. Zdążył jednak zapewnić, że to o wiele gorsze włamanie niż słynna afera z PlayStation 3 z 2011 roku.

Doniesienie potwierdzili kolejni streamerzy, w tym Prototype Warehouse, z którym skontaktowała się redakcja serwisu TechRaptor. Dziennikarze zapewnili o autentyczności „solidnego dowodu” wspomnianego przez Prototype Warehouse na Twitterze, a świadczącym o włamaniu dokonanym przez hakera o pseudonimie South African. Przestępca miał wykorzystać specjalne oprogramowanie do odszyfrowania danych z serwerów Activision. TechRaptor dowiedział się też o problemach użytkowników z zalogowaniem się do usług wydawcy wskutek zmiany danych bez wiedzy właścicieli kont. Jest to możliwe, ponieważ firma wciąż nie wprowadziła dwustopniowej weryfikacji logowania. Funkcja ta jest dostępna tylko na PC w jednej grze spółki – Call of Duty: Warzone. Zapewne z tego samego powodu hakerzy mogą – jak donosi TheGamingRevolution – co 10 minut tworzyć tysiąc nowych kont.

Jeśli posiadacie zarejestrowane konto Activision, zalecamy szybką zmianę hasła oraz usunięcie jego powiązania z innymi usługami, takimi jak PlayStation Network, Battle.net czy Steam. To samo dotyczy danych wykorzystywanych do transakcji, a dla pewności sugerujemy podjąć podobne kroki we wszystkich serwisach, do których podpięliście swoje konto. Zwykle radzilibyśmy również włączyć dwustopniową weryfikację logowania (znaną też jako 2FA), ale – niestety – w tym przypadku nie ma takiej możliwości.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2020-09-22 07:22:18