World of Tanks Blitz debiutuje w Skandynawii. Premiera w pozostałych krajach wkrótce

Mobilne World of Tanks zadebiutowało w Skandynawii.

Niestety, soft-launch w krajach skandynawskich nie musi oznaczać, że gra trafi na pozostałe rynki jeszcze w tym tygodniu (aczkolwiek nie jest to wykluczone). Twórcy nie ujawnili żadnego dodatkowego terminu, nie zabrali również głosu w kontekście premiery na platformie Google Play. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak poczekać na kolejne oficjalne wieści.

Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami, tytuł korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami – mamy tu do czynienia z identycznym rozwiązaniem jak w przypadku pecetowego pierwowzoru. Nie oznacza to jednak, że World of Tanks Blitz jest konwersją WoT. Co prawda, produkcja została oparta na podobnych pomysłach, ale jednocześnie dostosowano ją do specyfiki urządzeń mobilnych, w szczególności pod kątem systemu sterowania oraz interfejsu, który przy pierwszym kontakcie z grą może nieco przytłoczyć użytkownika (choćby olbrzymią liczbą ikon i wirtualnych przycisków).

Gra, podobnie jak pecetowy oryginał, koncentruje się na toczeniu sieciowych bitew pancernych przeciwko innym użytkownikom. Podczas zabawy kierujemy jednym z dziewięćdziesięciu czołgów – w większości pochodzących z okresu II wojny światowej i należących do sił amerykańskich, niemieckich lub sowieckich. Produkcja koncentruje się na zmaganiach dwóch siedmioosobowych drużyn, które walczą o dominację w kilku trybach zabawy. Bitwy początkowo będą się odbywać na ośmiu zróżnicowanych arenach (z czasem dojdą nowe). W zamian za sukcesy gracze otrzymują wirtualną walutę, którą wydają na ulepszenia dla posiadanych maszyn i zakup czołgów wyższych tierów.

Źródło:
"Jiker" - GRY-OnLine


Klemens
2014-05-07 17:27:15