Wiedźmin i Gwint na urządzeniach mobilnych?

Grupa CD PROJEKT, za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, poinformowała właśnie, że zawiązała nową spółkę o nazwie Spokko.

Głównym celem grupy będzie realizacja nieogłoszonego jeszcze projektu na urządzenia mobilne. CD PROJEKT objął w Spokko większościowy pakiet udziałów. Pozostałe mają przypaść na kluczowe osoby, które będą odpowiedzialne za proces produkcji oraz koncepcję projektu. Na razie nie wiadomo jaki jest dokładny stosunek udziałów, ale grupa CD PROJEKT ma udostępnić nowej spółce między innymi prawo do wykorzystywania posiadanego IP oraz dostęp do zaplecza twórczego i biznesowego studia CD PROJEKT RED, odpowiedzialnego za serię Wiedźmin oraz Gwinta: Wiedźmińską grę karcianą.

Takie posunięcie ze strony Grupy CD PROJEKT wydaje się w naturalny sposób wiązać z chęcią wejścia na dłużej przez firmę na rynek gier mobilnych. Do tej pory spółka znana była ze stawiania głównie na rozwój działalności wydawniczej w segmencie PC (z wyjątkiem The Witcher Adventure Game, które trafiło na Androida). Niemniej jednak, wejście na poletko gier mobilnych w takim momencie wydaje się strzałem w dziesiątkę. Firma, dzięki Wiedźminowi, ma zasoby finansowe, Gwint jest w trakcie bety, a cały świat wirtualnej rozrywki czeka na premierę Cyberpunka 2077.

Spokko to dynamicznie rozwijające się studio deweloperskie, specjalizujące się w produkcjach na urządzenia mobilne - rynku, który w ostatnich latach rozrósł się na potęgę. Na oficjalnej stronie internetowej studia możemy przeczytać, że zespół tworzą młodzi ludzie, których łączy wspólna pasja, kreatywność oraz lata pracy w branży gier wideo. Twórcy obiecują, że zachowując niezależność i mając dostęp do zaplecza twórczego i biznesowego Grupy CD PROJEKT, będą tworzyć ambitne i wysokiej jakości tytuły dla graczy na całym świecie.

Swoją drogą, jeżeli macie odpowiednie kwalifikacje i chcecie stać się częścią nowego zespołu, to istnieje taka szansa, bowiem studio jest w trakcie rekrutacji. Spokko poszukuje pracowników na stanowiska m.in. animatora 3D, game developera czy QA testera.

Jak wcześniej wspomniano, CDP objął w Spokko większość udziałów, w zamian za prawo do wykorzystywania posiadanego IP oraz dostęp do zaplecza twórczego i biznesowego studia CD PROJEKT RED. Warto sprawdzić, jak tę sytuację skomentował Adam Kiciński, prezes Grupy CD PROJEKT:

Znamy ludzi stojących za Spokko od ładnych kilku lat. Przyszli do nas z ciekawym pomysłem opartym na jednej z naszych marek, w który postanowiliśmy się zaangażować kapitałowo. Chcemy wnosić do naszego biznesu świeże pomysły i rozwiązania, a to co planuje ekipa Spokko jest dla nas zupełnie nowym obszarem twórczym. Nowe studio będzie w dużej mierze niezależne. Chcemy, żeby miało własną tożsamość i przestrzeń kreatywną, oczywiście kierując się filozofią, leżącą u podstaw działania Grupy CD PROJEKT.

Jak widać, zarząd Grupy pozostawia Spokko pewną przestrzeń w działaniach, co powinno zadowolić obie strony. Entuzjazmu nie kryje również Maciej Weiss, współtwórca marki Spokko a zarazem lider nowego projektu i członek zarządu powołanej spółki, który opisał fuzję następująco:

Bardzo się cieszymy, że CD PROJEKT uwierzył w nasz pomysł. Współpracujemy z Rafałem (Staszewskim, również współtwórcą marki i liderem projektu - przyp. red) i ludźmi z ekipy od dłuższego czasu. Mamy spore doświadczenie w tworzeniu gier casualowych, ale tym razem chcemy stworzyć projekt bardziej rozbudowany i ambitny, oferujący graczom nowe możliwości. To dla nas ekscytujące wyzwanie.

Jak wynika z opublikowanych przez CD PROJEKT informacji, grupa przekazała spółce prawa do posiadanego IP. Wciąż nie jest jasno powiedziane, do którego konkretnie, ale wyobraźnia fanów działa. Najbardziej prawdopodobne jest przeniesienie na smartfony Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej. Gry tego typu idealnie sprawdzają się w wersjach kieszonkowych, bowiem potyczki trwają krótko i nie są zbyt absorbujące dla urządzeń. Nie wiadomo, czy jeśli Gwint na smartfony okazałby się prawdą, to byłby dostępny w wersji premium, czy może free to play z mikrotransakcjami?

Biorąc pod uwagę fakt, że na urządzeniach mobilnych pojawia się coraz więcej tytułów, które wcześniej były pozycjami AAA na „dużych” sprzętach, nie można wykluczyć pojawienia się pełnoprawnej wersji Wiedźmina. Naturalnie taki scenariusz wydaje się bujaniem w obłokach, ale kiedy spojrzymy na przykład gier Rockstar Games, które kilka lat po premierze trafiały na urządzenia mobilne, to może się okazać, że rodzimy „Wiesiek” kiedyś zagości na smartfonach.

Ostatnią, najmniej prawdopodobną możliwością, będzie stworzenie innej gry w uniwersum Cyberpunka 2077. Wypuszczenie na rynek w podobnym czasie pełnoprawnej odsłony na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One oraz jej wersji mobilnej (swoistej sub-gry) byłoby ciekawym rozwiązaniem, zastosowanym wcześniej chociażby przez Square Enix w przypadku gry Deus Ex: Rozłam Ludzkości. Ostatecznie CDP może zdecydować się na aplikację towarzyszącą, dzięki której moglibyśmy np. przyjmować zlecenia w wirtualnym Night City.

Źródło:
"Serek" - GRY-OnLine


Klemens
2018-08-20 21:31:30