Weterani Blizzarda zabierają się za gry stołowe
W 2016 roku szeregi Blizzard Entertainment opuścił Chris Metzen. Deweloper był związany ze studiem przez ponad dwie dekady i maczał palce w większości projektów zespołu, jak również był dyrektorem kreatywnym Overwatch. Wtedy twórca twierdził, że nie zamierza szukać nowego zajęcia i chce skoncentrować się na życiu rodzinnym. Okazuje się jednak, że Metzen na emeryturze wytrzymał raptem cztery lata, gdyż zapowiedział właśnie powołanie firmy specjalizującej się w produkcji gier stołowych.Studio nazwane zostało Warchief Gaming. Poza Chrisem Metzenem w firmie pracują również Mike Gilmartin, który wcześniej pełnił rolę wiceprezesa działu kontroli jakości w Blizzard Entertainment, oraz Ryan Collins, który był jednym z projektantów zajmujących się rozwojem karcianki Hearthstone.
Na razie nie zapowiedziano żadnego projektu. Nie wiemy nawet, jakiego typu gier możemy się spodziewać. Mogą to być planszówki i karcianki, ale twórcy nie kryją też swojego uwielbienia do figurowych bitewniaków oraz papierowych RPG-ów.
Powrót Metzena do pracy nie jest wielkim zaskoczeniem. W momencie opuszczenia Blizzarda miał on raptem 43 lata, więc permanentna emerytura nie wydawała się prawdopodobna. W wywiadzie z serwisem Venture Beat twórca zdradził, że po opuszczeniu swojego poprzedniego studia dużo czasu spędził na zabawie w różne gry stołowe i dyskusjach na temat ich mechanizmów. To wyleczyło uczucie wypalenia zawodowego, jakie czuł po ponad dwóch dekadach spędzonych w Blizzard Entertainment.
Dla Metzena kluczowy jest fakt, że Warchief Gaming jest małą firmą, gdyż nie ma ochoty znowu zarządzać wielkimi zespołami. W studiu jest tylko trzech pełnoetatowych pracowników. Skromna skala działań ma zagwarantować pełną kontrolę kreatywną i pozwolić twórcom skoncentrować się na tworzeniu gier zapewniających dobrą zabawę.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine 2020-10-28 16:34:45
