Warcraft 3: Reforged otrzymał drugą aktualizację. Ta już nie uniemożliwia rozgrywki, ale cofa postępy w kampanii

Problemów gry Warcraft 3: Reforged ciąg dalszy.

Zaledwie wczoraj wspominaliśmy o kolejnej wtopie odnowionego Warcrafta, tym razem podczas pierwszego poważnego turnieju eportowego DreamHack, a dziś na serwerach pojawiła się kolejna popremierowa aktualizacja. Ta zawiera tylko garść drobnych poprawek, co znowu podzieliło społeczność – jedni domagają się obiecanych drabinek, inni cieszą się, że Blizzard robi cokolwiek. Obok tego są nieszczególnie zadowoleni z łatki gracze, gdyż jej zawartość wpłynęła na zapisane przez nich stany rozgrywki i zmusiła ich do ponownego rozgrywania bieżącego rozdziału.

Ostatecznie i tak jest lepiej, gdyż przy pierwszej łatce niektórzy gracze nie mogli Warcraft 3: Reforged uruchomić w ogóle. Jednak kalendarz nie kłamie i niemal miesiąc po rynkowym debiucie gracze, którzy nie zdecydowali się na automatyczny zwrot środków za grę, nie otrzymali właściwie żadnej z brakujących w premierowym wydaniu funkcji. Użytkowników forum rozbawił za to fakt, że Blizzard usunął komentarz „Blizzard has left the game (Blizzard porzucił grę)” pojawiający się w module sieciowym. Cóż, jeśli fani zdecydowali się pozostać przy grze, to muszą przyjąć tego konsekwencje, ale i tak nie zbuduje to pozytywnego wizerunku firmy.

Źródło:
"LM" - gram.pl


Klemens
2020-02-25 17:53:00