W letniej wyprzedaży Steam sprzedano ponad 33 miliony gier

Twórca aplikacji Steam Spy opublikował dane dotyczące letniej wyprzedaży w sklepie Steam.

Zacznijmy do wyników sprzedaży: według autora w trakcie całej akcji sprzedano ponad 33 miliony egzemplarzy rożnych gier, co samo w sobie jest imponującym wynikiem. W jeszcze większe zdumienie może wprawiać całkowity przychód, który według Steam Spy wyniósł nie mniej niż 160 milionów dolarów. Suma to ogromna, jednak Galjonkin zastrzegł, że trzeba mieć na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze, część gier nie powinna być, jego zdaniem, uwzględniona w wynikach: produkcje zbyt nowe, których dobra sprzedaż nie miała zbyt wiele wspólnego z wyprzedażą (choćby ARK, które w rzeczywistości nie było przecenione – twórcy jedynie przedłużyli ofertę premierową). Po drugie, dane Steam Spy uwzględniły jedynie te gry, których rozeszło się przynajmniej 5 tysięcy egzemplarzy, a więc zaledwie 1050 z 4390 przecenionych pozycji. Oznacza to, że owe 160 milionów dolarów przychodu wygenerowało zaledwie 24% tytułów. A pozostałe 76%? Jak podał autor w późniejszej aktualizacji, ponad 3/4 gier zarobiło… 9 milionów dolarów – prawie 20 razy mniej, niż pozostałe 1050 tytułów.

Oprócz tego Galjonkin podał, że średnia przecena w trakcie letniej wyprzedaży wynosiła prawie 67% - dobra wiadomość dla miłośników oszczędzania. Niemniej autor zaznaczył też, że wyższa przecena oznacza, jak łatwo zgadnąć, mniejsze pieniądze dla twórców. Zwrócił także uwagę na tzw. fałszywe wyprzedaże: zarówno te, gdzie wyraźnie widać było celowe działanie sklepu – podwyższenie ceny produkcji przed wyprzedażą a następnie „przecenienie” do wartości wyższej niż oryginalna (Grand Theft Auto V oraz Alone in the Dark: Illumination) – jak i te, gdzie wszystko rozbija się o kwestie prawne – produkcje na tyle nowe, że ich pierwotna cena nie utrzymała się przez czas wymagany, by w świetle prawa traktowane były jako wyprzedaże.

Na koniec warto wspomnieć, że dane zebrane przez Steam Spy zdają się przeczyć dość popularnemu schematowi, w myśl którego kupujący nie grają w zakupione tytuły – według tej aplikacji czas rozgrywki w grach spoza pierwszej dwudziestki pod względem sprzedaży wzrósł o 50% po zakończeniu letniej wyprzedaży, przy czym nie dotyczy to niektórych najpopularniejszych produkcji (CS: GO oraz Dota 2) To ostatnie, zdaniem autora, może wynikać z letnich wakacji w Rosji i Chinach… Choć równie dobrze gracze mogli tymczasowo porzucić wielkie tytuły na rzecz kupionych za bezcen indyków czy innych, nie aż tak popularnych produkcji.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2015-06-30 19:13:50