Valve vs francuski sąd - szykuje się apelacja

Valve nie zgadza się z decyzją Sądu Najwyższego w Paryżu.

17 września tego roku Sąd Najwyższy w Paryżu wydał orzeczenie dotyczące ciągnącego się trzy lata procesu. Grupa konsumencka UFC-Que Choisir zwyciężyła przeciwko Valve – właścicielowi platformy Steam. Powołując się na dyrektywy Unii Europejskiej, ustalono, że użytkownicy mają pełne prawo odsprzedaży swoich gier. W myśl wyroku Valve ma miesiąc na zmianę zasad użytkowania i zawiadomienie o tym klientów. Firmie decyzja jednak się nie spodobała i, jak informuje Kotaku, będzie się od niej odwoływać.

Wyrok nie spodobał się również organizacji Interactive Software Federation of Europe, która reprezentuje interesy branży gier komputerowych na całym kontynencie. Simon Little – jej CEO – stwierdził w swoim piątkowym oświadczeniu, co następuje:

To francuskie orzeczenie jest sprzeczne z ustalonym prawem UE, które uznaje potrzebę ochrony plików w formacie cyfrowym przed łatwym powielaniem. Orzeczenie jest dalekie od wspierania graczy, a jeśli zostanie przyjęte, będzie miało dramatyczny i negatywny wpływ na inwestycje w tworzenie, produkcję i publikację nie tylko gier wideo, ale całego sektora rozrywki cyfrowej w Europie.

W myśl orzeczenia paryskiego sądu Valve ma miesiąc na zmianę polityki. W przeciwnym razie grozi mu grzywna w wysokości 3000 euro za każdy dzień zwłoki maksymalnie do sześciu miesięcy. Właściciele Steama nie zgadzają się jednak z decyzją sądu i będą się odwoływać. Na Steamie nie zajdą więc żadne zmiany, dopóki sprawa będzie w trakcie apelacji.

Źródło:
"XxX" - GRY-OnLine


Klemens
2019-09-23 15:57:48