Valve próbuje ratować Artifact, wyszła duża aktualizacja
Minionej nocy zadebiutowała nowa, duża aktualizacja do tytułu, która skupia się przede wszystkim na korekcie niektórych mechanik rządzących zabawą.Po pierwsze, drobnych korekt doczekała się inicjatywa. Dotyczy ona teraz wszystkich ścieżek jednocześnie, co jest związane ze zmianami w sposobie rozgrywania rund. Ponadto jej rola została nieco zmniejszona. Po drugie – mana. Od teraz istnieje tylko jedna pula tego zasobu. W związku z tym zmniejszono koszty użycia kart, choć te najpotężniejsze wciąż są bardzo drogie. Zatem w trakcie zabawy należy podejmować strategiczne decyzje, czy chcemy działać na bieżąco i zyskiwać czas, czy też zbierać cenną manę, by wykorzystać ją na rzucenie jakiegoś czaru o dużym działaniu. Po trzecie, zmieniono opisy kart na bardziej zrozumiałe i uproszczono kwestie związane z takimi słowami kluczowymi, jak Pancerz, Rozpłatanie/oblężenie i Bezsilność. W końcu po szóste, nieco poprawiony został system zdobywania kart. Można je odblokowywać grając w trybie dowolnym, mierząc się z przeciwnikami z podobnymi umiejętnościami oraz wielkością kolekcji kart. Ma to być środowisko bardziej sprzyjające nauce przed rozpoczęciem walk rankingowych.
Powyższa liczba zmian może robić wrażenie, lecz niestety jak na razie nie spowodowały one jakiegoś ogromnego skoku popularności Artifact.
Firma Valve wciąż nie zamierza się jednak poddawać. Wraz z premierą nowego patcha pojawiły się również zapowiedzi nowości zasugerowanych przez społeczność, które wkrótce pojawią się w Artifact. Mowa tu między innymi o ulepszonym systemie postępu, poprawionych lokalizacjach czy fabularnej kampanii dla pojedynczego gracza, która ma stanowić doskonałe wprowadzenie dla początkujących. Czy te elementy nieco polepszą sytuację karcianki firmy Valve? O tym przekonamy się w najbliższej przyszłości.
Źródło:
"AlexB" - GRY-OnLine 2020-04-21 12:52:42
