The Horus Heresy: Drop Assault – debiut mobilnej strategii na licencji Warhammera 40,000

Blisko pół roku przyszło nam czekać na ogólnoświatową premierę mobilnej strategii The Horus Heresy: Drop Assault.

Dzieło studia Complex Games, wydane w modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami, powstało na licencji Warhammera 40,000. Zgodnie z przewidywaniami, mamy tu do czynienia z jeszcze jednym klonem szalenie popularnego Clash of Clans. W niedalekiej przyszłości tytuł powinien pojawić się także na platformie Google Play.

Fabularnie The Horus Heresy: Drop Assault skupia się na wydarzeniach związanych z Herezją Horusa, do której doszło w XXXI tysiącleciu, a więc na długo przed główną linią fabularną Warhammera 40,000. Chodzi tu o skorumpowanie jednego z najlepszych kosmicznych marines, Horusa Lupercala, przez moce Chaosu i wypowiedzenie posłuszeństwa Imperatorowi. W efekcie tej decyzji doszło do zakrojonego na szeroką skalę, długotrwałego konfliktu, który pochłonął ogrom istnień.

Produkcja jest taktyczną strategią, mocno inspirowaną mobilnymi hitami pokroju Clash of Clans. Do zadań gracza należy rozbudowa siedziby, czyli gromadzenie surowców, konstruowanie budynków, prowadzenie badań technologicznych oraz instalowanie systemów obronnych. Szkolenie armii i atakowanie wrogich baz przebiega w mniej zautomatyzowany sposób, aniżeli w większości gier tego typu. Sukcesy odnosi się w pojedynkę bądź w szerszym gronie, po zawiązaniu strategicznego sojuszu z innymi użytkownikami.

W The Horus Heresy: Drop Assault uzyskujemy możliwość objęcia dowództwa nad obiema stronami konfliktu, a więc siłami, które pozostałe wierne Imperatorowi, jak i tą częścią wojska Imperium Ludzkiego, która opowiedziała się za Horusem. Frakcje dysponują unikalnymi jednostkami, budynkami i technologiami, co być może nie wpływa jakoś diametralnie na rozgrywkę, ale z pewnością czyni ją ciekawszą.

Z komentarzy umieszczonych przez graczy na oficjalnym fanpage’u The Horus Heresy: Drop Assault wynika, że gra spełnia pokładane w niej nadzieję i jest łakomym kąskiem dla fanów uniwersum Warhammera 40,000. Tym bardziej, że jej akcja rozgrywa się w okresie dotąd nie zaadaptowanym na potrzeby żadnej gry. Twórcy poinformowali też, że duże zainteresowanie produkcją doprowadziło do zadyszki serwerów obsługujących funkcje sieciowe. Aktualnie Complex Games stara się zwiększyć ich przepustowość, aby sprostać wymaganiom.

Źródło:
"Jiker" - GRY-OnLine


Klemens
2015-01-16 15:21:31