Tak wygląda stanowisko do grania prawdziwego entuzjasty gier komputerowych

Złożenie własnego komputera to dopiero początek - trzeba jeszcze zadbać o wygodny fotel. Czemu by nie zrobić z niego arcydzieła?

NVIDIA uruchomiła program GeForce Garage, który stanowi kompendium wiedzy i ciekawostek, umożliwiających samodzielne złożenie swego komputera i dostosowanie jego wyglądu do własnych preferencji. GeForce Garage powstał w Stanach Zjednoczonych, a rok temu dołączyły do niego kraje europejskie - pierwszym z nich była Polska.

W zorganizowanym konkursie na głównego mechanika GeForce Garage wzięło udział wielu pasjonatów komputerów. Zwycięzcą okazał się Stanisław "Tips" Wiertelak, który wraz z trójką przyjaciół stworzył wyjątkowy tron dla gracza.

- Komputery zawsze składałem sam, nigdy nie kupowałem gotowych. Odkąd wygrałem konkurs, razem z firmą NVIDIA mogę realizować swoje najbardziej szalone pomysły - powiedział Stanisław Wiertelak, specjalizujący się w projektach, w których lutownica, szlifierka czy spawarka to podstawowe narzędzia pracy. Na co dzień prowadzi firmę produkującą rekwizyty i scenografie. Grami komputerowymi interesuje się od wielu lat, często uczestnicząc w ich testach przed wprowadzeniem danego tytułu na rynek. - Moim najbardziej ambitnym i wymagającym dziełem jest Gamer's Throne. Taki projekt wymagał wielu umiejętności - projektowania i przygotowywania rysunków technicznych, modeli 3d, spawania, programowania, lutowania, malowania.

Do wykonania wyjątkowego fotela/tronu zużyto m.in. 70 kg profili stalowych, 180 kg innych części stalowych, 15 kg płyt OSB, 35 kg wałków, łożysk i innych części mechanicznych. Sercem projektu jest komputer z dwiema kartami graficznymi GeForce GTX 1080, na którym płynnie działają nawet najbardziej wymagające gry. Całość jest poruszana za pomocą siłownika i oświetlona trójkanałowym systemem diod LED. Na zrealizowanie projektu potrzeba było 3,5 miesiąca - łącznie około 600 godzin roboczych.

Źródło:
Małgorzata Trzyna - gram.pl


Klemens
2016-06-24 13:33:32