Szefowie studia Gearbox oskarżają byłego asystenta o kradzież ponad 3 mln dolarów

Obracanie ogromnymi pieniędzmi kusi niejednego pracownika firmy. Niektórym udaje się powstrzymać, inni natomiast starają się jak najwięcej ugrać dla siebie.

Tak też było z Johnem Wrightem Martinem, który pracował jako asystent w firmie Gearbox. Jak wyszło na jaw, Martin ukradł ponad 3 miliony dolarów swoim pracodawcom. Teraz ucieka przed odpowiedzialnością.

Jak donoszą zagraniczne media, Martin zarabiał łącznie 45 tysięcy dolarów. Nie przeszkadzało mu to jednak w tym, żeby robić sobie za firmowe pieniądze różne zakupy w firmowych sklepach, w tym w sklepie meblowym. Dodatkowo przelewał pieniądze na konto różnych fundacji charytatywnych, w tym The Trevor Project czy Best Buddies International. W ten sposób ukrywał wiele swoich oszustw.

Oszustwa Martina wyszły na jaw, kiedy okazało się, że szefowie nie mogą dokonać wypłat pracownikom. Wtedy już jednak oszusta nie było wśród nich, bo rozpoczął własną działalność. Szybko zareagował i potwierdził, że zwróci brakujące 780 tysięcy dolarów. Wypisał nawet czek na 598 dolarów, ale bez pokrycia, czyli pieniądze nie trafiły tam, gdzie trafić miały. Teraz jednak Martin zniknął. Nie pojawia się na przesłuchaniach. Policja rozpoczęła jego poszukiwanie listem gończym.

Źródło:
Katarzyna Dąbkowska - gram.pl


Klemens
2018-09-30 19:56:06