Szef firmy THQ o przewadze chmury nad nośnikami fizycznymi

Ostaną się nośniki fizyczne gier czy też niekoniecznie?

Brian Farrell, dyrektor generalny firmy THQ, przedstawił podczas odbywającej się w Kalifornii konferencji poświęconej rozgrywce w chmurze (ang. cloud gaming), jakie korzyści dla wydawców oraz potencjalnych klientów może zapewnić to coraz popularniejsze rozwiązanie.

Zdaniem Farrella, dzięki zastosowaniu przechowywania danych na zewnętrznych serwerach, w przyszłości całkowicie zbędne okażą się nośniki fizyczne. Spowoduje to zmniejszenie barier wejścia na rynek elektronicznej rozrywki dla mniejszych wydawców. Skorzystają na tym również gracze, gdyż firmy nie będą musiały ponosić dodatkowych kosztów związanych z tłoczeniem płyt.

Choć istnieje ryzyko, że branżowi potentaci wykorzystaliby te oszczędności do zwiększenia zysków, a nie obniżenia cen produktów, to z czasem konkurencja z pewnością wymusiłaby zmianę tego nastawienia. Farrell uważa, że sama technologia nie przyniesie korzyści dla końcowych odbiorców. Kluczowe znaczenie ma w tym przypadku dążenie producentów i wydawców do wykorzystania jej potencjału.

Szef THQ sądzi, że umiejętne zastosowanie grania w chmurze może przyczynić się do zwiększenia zainteresowania gracza zakupionym tytułem. W celu zatrzymania klienta na jak najdłużej powinno się ciągle dodawać nową zawartość, która zwiększy żywotność produktu.

Źródło:
Marek "DogGhost" Oramus - GRY-OnLine


Klemens
2011-09-09 16:43:15