Streamer odmawia sponsorowi oferującemu 20 tys. dolarów

Wczoraj na Reddicie zrobiło się głośno o popularnym streamerze, B0atym, który odrzucił ofertę sponsorską wartą 20 tys. dolarów.

B0aty otrzymał ofertę od firmy hazardowej, która za wspomnianą kwotę oczekiwała promowania swoich usług. Streamer, mimo tego że mógł dzięki temu zarobić naprawdę konkretne pieniądze, odmówił, tłumacząc to m.in. tym, że uzależnienie od hazardu to realny problem i nie chce na niego narażać swoich widzów.

20 tys. dolarów. Ja nawet nie żartuję. Taką ofertę dostałem po wczorajszym streamie. Ale niestety tym razem musiałbym grać w gry hazardowe, co po prostu oznacza że się nie zgodziłem. Jedną z moich zasad podczas streamowania jest to, że nigdy nie przyjmę oferty sponsorskiej dotyczącej hazardu, niezależnie od oferowanej kwoty, ponieważ uzależnienie od hazardu to prawdziwy problem. Ja bym się na tym wzbogacił, ale mogę tym zrujnować życie wielu moich widzów.

I być może dla Was taka postawa nie jest niczym szczególnym, to niestety warto pamiętać, że środowisko streamerskie rządzi się swoimi prawami. Dla wielu to po prostu szansa na ogromny zarobek. Warto na przykład przypomnieć sytuację z polskiego podwórka, gdy sporo streamerów w zeszłym roku nagle zaczęło prowadzić transmisje z tzw. „slotsów”, czyli internetowych kasyn.

Przyciągało to ogromną liczbę widzów, aczkolwiek nie do końca wiadomo, czy faktycznie była to akcja sponsorowana, czy też streamerzy po prostu wyczuli ogromne zainteresowanie tego typu transmisjami. Szybko okazało się jednak, że według polskiego prawa podchodziło to pod promowanie hazardu i było po prostu nielegalne. Mimo to przez jakiś czas streamerzy nadal w to brnęli (ze względu na wzrastające zainteresowanie widzów), przez co później mieli nawet problemy m.in. ze skarbówką i musieli zapłacić surowe kary. Jeden z nich, Overpow, przyznał się, że kosztowało go to ponad 22 tys. złotych.

Źródło:
"Froozyy" - GRY-OnLine


Klemens
2020-05-08 20:35:24