Skasowano Kickstartera gry Wildman, ale studio Gas Powered Games ma spore szanse na przetrwanie

Gas Powered Games podjęło decyzję o skasowaniu Kickstartera projektu Wildman. Wcale nie musi to oznaczać jednak końca tego studia.

Osoby śledzące Kickstarter projektu Wildman wiedzą, że tempo gromadzenia środków pozostawiało sporo do życzenia. Na cztery dni przed końcem akcji zespołowi Gas Powered Games wciąż brakowało ponad połowy z potrzebnych 1,1 mln dolarów. Dlatego szef studia Chris Taylor podjął decyzje o zaprzestaniu zbiórki przed upływem terminu końcowego.

Przypomnijmy, że kilka dni po uruchomieniu Kickstartera, z Gas Powered Games zwolniono większość pracowników i ogłoszono, że od powodzenia zbiórki zależy przyszłość całej firmy. Teraz jednak okazało się, że porażka crowdfundingowej akcji Wildman wcale nie musi oznaczać końca studia. Taylor podjął bowiem decyzję o wczesnym zakończeniu zbiórki, gdyż chce poświęcić całą energię na ratowanie Gas Powered Games innymi sposobami.

W opublikowanym na Kickstarterze filmiku Chris Taylor wydawał się całkiem optymistycznie nastawiony co do przyszłości studia i stwierdził, że najprawdopodobniej wkrótce będzie mógł się podzielić z fanami bardzo dobrymi wieściami. Wiele wskazuje więc na to, że udało mu się pozyskać tradycyjnego inwestora lub wydawcę dla Wildman albo innego projektu, Ponadto podkreślił, że to wsparcie użytkowników Kickstartera otworzyło przed nim alternatywne drogi ratowania firmy.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2013-02-12 21:06:55