Rust i War Thunder ze wsparciem dla Steam Deck, PUBG i DayZ już niekoniecznie

Serwis The Verge zapytał deweloperów popularnych gier multiplayer o to, czy ich produkcje będą działały na Steam Deck.

To istotne, gdyż kwestia ta pozostaje jedną z wielkich niewiadomych dotyczących tego sprzętu. Problem bierze się z tego, że urządzenie wykorzystuje system Linux i produkcje z Windowsa uruchamiać będzie za pomocą technologii Proton. Zabezpieczenia anty-cheaterskie tradycyjnie nie pozwalają jednak na takie manewry, więc pojawiły się obawy, że sporo z popularnych tytułów wieloosobowych nie będzie grywalnych.

Na szczęście pod koniec września firma Epic Games ogłosiła , że Easy Anti-Cheat (EAC) otrzymał wsparcie dla Linuksa i komputerów Mac oraz że zostanie odpowiednio dopasowany do potrzeb Steam Deck. Również twórcy konkurencyjnego rozwiązania BattlEye zapowiedzieli, że pracują nad obsługą tego urządzenia.

Niestety nie oznacza to końca problemów. Dodanie wsparcia dla Steam Deck nie odbędzie się bowiem automatycznie. Każdy z deweloperów musi to zrobić samodzielnie, a zmiany w Easy Anti-Cheat i BattlEye jedynie ułatwią ten proces. The Verge zapytało o plany w tej kwestii kilkunastu producentów gier. Tylko trzech z nich definitywnie potwierdziło, że ich produkcje zadziałają na Steam Deck.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że większość deweloperów nie chciała deklarować, czy będzie wspierała Steam Deck, czy też nie.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2021-10-06 12:49:51