Raport finansowy Nintendo - dobra sprzedaż oprogramowania i konsol

Firma Nintendo opublikowała sprawozdanie finansowe za minione dwa kwartały roku finansowego 2016, obejmujące okres od 1 kwietnia do 30 września.

Wyniki częściowo pokrywają się z wcześniejszym raportem, opublikowanym w lipcu, i wyraźnie wskazują, że firma wyszła na prostą. Zyski firmy wyniosły prawie 11,47 miliarda jenów (ok. 95,2 miliona dolarów), co jest wynikiem słabszym niż w analogicznym okresie rok temu, ale wciąż zadowalającym, tym bardziej, że w przeciwieństwie do poprzednich lat firma odnotowała zysk operacyjny. Natomiast wyraźnie wzrósł przychód ze sprzedaży, z ponad. 171 miliardów jenów do ok. 204 miliardów jenów (odpowiednio 1,42 miliarda i 1,65 miliarda dolarów), co wynika m.in. z dobrej sprzedaży oprogramowania, w tym trzech tytułów, które zadebiutowały okresie od kwietnia do września: strzelanki Splatoon (Wii U, 2,42 miliona sprzedanych egzemplarzy na całym świecie), Super Mario Maker (Wii U, 1,88 miliona) oraz Animal Crossing: Happy Home Designer (3DS, 2,02 miliona).

Jak łatwo zgadnąć, dobra sprzedaż tytułów ekskluzywnych dla Wii U przyczyniła się do wzrostu sprzedaży tego urządzenia. Jeszcze do końca czerwca konsola Nintendo zdołała w końcu przekroczyć magiczną granicę 10 milionów sprzedanych egzemplarzy, a w okresie kwiecień-wrzesień rozeszło się łącznie 1,19 miliona egzemplarzy Wii U, na które zakupiono w ciągu tych 6 miesięcy ponad 12 milionów kopii oprogramowania w stosunku do zeszłorocznych 9 milionów. Również seria figurek amiibo cieszy się niemalejącą popularnością, a kolejne modele wzorowane na bohaterach serii Animal Crossing mają zadebiutować w listopadzie wraz z grą Animal Crossing: amiibo Festival. Co się tyczy zaś serii przenośnych konsol 3DS, tu również widać lekkie ożywienie, choć ciężko mówić o przełomie w porównaniu z analogicznym okresem rok temu (2,28 miliona sprzedanych urządzeń, 2,09 miliona w 2014 roku). Nie dziwi za to spadek sprzedaży pierwszego Wii, które rozeszło się w zaledwie 70 tysiącach egzemplarzy.

Ogólnie rzecz biorąc, Nintendo ma powody do radości. W żadnym razie nie można mówić o spektakularnym sukcesie zasłużonej japońskiej firmy, ale jej sytuacja finansowa wyraźnie się ustabilizowała w stosunku do minionych lat, kiedy spółka rok w rok przynosiła straty. Biorąc pod uwagę, że wciąż czekamy na pierwsze aplikacje na urządzenia mobilne (mające zadebiutować jeszcze w tym roku) oraz na tajemniczą konsolę NX, raczej nie ma się co obawiać o losy Nintendo pod rządami nowego prezesa firmy, Tatsumiego Kimishimy (zastąpił zmarłego w sierpniu Satoru Iwatę).

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2015-10-28 18:28:02