Qvadriga – rozbudowany symulator wyścigów rydwanów trafił na tablety

Studio Slitherine, specjalizujące się w tematyce strategicznej, wprowadziło do oferty Google Play i App Store mobilną odsłonę pecetowego symulatora Qvadriga.

Niecodzienna produkcja, rozgrywająca się w czasach Imperium Rzymskiego, opowiada o wyścigach rydwanów. Tytuł został udostępniony wyłącznie posiadaczom iPada i tabletów z Androidem – jego cena w obydwu przypadkach została ustalona na poziomie ok. 37 złotych.

W Qvadriga gracz dołącza do jednej z sześciu historycznych frakcji i bierze udział w niebezpiecznych wyścigach rydwanów. To jednak tylko część z jego obowiązków, gdyż przede wszystkim piastuje obowiązki menedżera drużyny, dbając o wszelkie aspekty brutalnej rywalizacji. Do jego zadań należy trenowanie jeźdźców i podnoszenie ich zdolności, zdobywanie coraz to szybszych i wytrzymalszych koni, a także ulepszanie rydwanów. Wszystko to robi w ramach rozbudowanej kampanii, rozgrywanej w siedmiu regionach świata, w tym na Dalekim Wschodzie i równie odległej północy, opanowanej przez barbarzyńców.

Gra zaskakuje nie tylko podejmowaną tematyką, ale i sposobem realizacji całego pomysłu. O ile aspekt taktyczny, obejmujący proces planowania wyścigu i rozwijania drużyny, nie zaskakuje zbyt wyszukanymi rozwiązaniami, o tyle sam wyścig odbywa się w warunkach dosyć specyficznych. Mianowicie, gracz nie sprawuje nad rydwanem bezpośredniej kontroli, a jedynie wydaje jeźdźcowi swego rodzaju komendy, takie jak pociągnij wodze, zmień tor jazdy, unikaj ataków, blokuj rywala, czy wyprowadź atak. Może to robić w trybie turowym (przed każdą decyzją korzysta z aktywnej pauzy) lub w czasie rzeczywistym.

Na torze dzieje się bardzo dużo. Do częstych sytuacji należą wywrotki powozów i upadki koni, powodowane przez niebezpieczną jazdę przeciwników i zbytnie szarżowanie jeźdźców. Mimo że akcja nie jest zbyt dynamiczna, nie sposób odmówić jej emocji. W miarę rozwoju sytuacji na znaczeniu zyskuje też aspekt taktyczny – gracz wymienia jeźdźców, szkoli następców, a nawet sprzedaje całe drużyny, by wejść w posiadanie lepszych podopiecznych, a tym samym mieć większe szanse na sukces w kolejnych turniejach. Po każdym wyścigu reperuje rydwany, leczy jeźdźców, a nawet zatrudnia weterynarzy do opieki nad końmi.

Rywalizacja odbywa się na 43 zróżnicowanych torach, w większości wzorowanych na autentycznych hipodromach i arenach (m.in. słynny Circus Maximus), na których w starożytnych czasach rozgrywano wyścigi rydwanów. Te ostatnie występują w Qvadriga w kilku rodzajach – nie brakuje tu taktycznych starć z trzema rywalami, przywodzących na myśl partię szachów, jak i niezwykle chaotycznych, ale zarazem efektownych bitew toczonych między szesnastoma rydwanami. Zachowaniem przeciwników zawiaduje zaawansowany moduł sztucznej inteligencji, dynamicznie dostosowujący się do aktualnej sytuacji na torze.

Jak widać, niebanalna Qvadriga cechuje się wysokim poziomem rozbudowania - twórcy ze Slitherine podeszli do tematu na poważnie i wszystko wskazuje na to, że próba przeniesienia wyścigów rydwanów w realia gry wideo jest udana.

Źródło:
"Jiker" - GRY-OnLine


Klemens
2014-06-17 16:36:11