Pracownicy Huawei otrzymywali bonusy za szpiegowanie innych krajów
Ostatnie miesiące są dla chińskiego koncernu Huawei pasmem niekończących się problemów – firma znalazła się na cenzurowanym amerykańskiego Kongresu wskutek podejrzeń o współpracę z chińskim rządem, a niedawno mieliśmy do czynienia z wystosowaniem oficjalnych oskarżeń tamtejszego wymiaru sprawiedliwości w kierunku tej firmy. Kilka tygodni temu byliśmy także świadkami afery na rodzimym poletku, gdy zatrzymany został dyrektor ds. sprzedaży polskiego oddziału tego technologicznego giganta pod zarzutem szpiegostwa na rzecz chińskiego wywiadu. Teraz czas na kolejną porcję interesujących rewelacji.Jak donoszą amerykańskie służby, w Huawei istniał zorganizowany system premiowania szpiegów – doceniane były udane próby przechwytywania istotnych informacji, rozwiązań technologicznych oraz tajemnic handlowych. Jednym z najgłośniejszych przykładów takiego działania stało się nielegalne zdobycie specyfikacji technicznej oraz wyglądu robota Tappy, który jest własnością T-Mobile i miał służyć do testowania smartfonów. Na takie działania miało zostać narażonych znacznie więcej podmiotów z wielu państw na całym świecie.
W obliczu takich informacji nie dziwi fakt, że Stany Zjednoczone ostrzegają inne kraje przed korzystaniem z infrastruktury sieciowej produkowanej przez Huawei. W otwartym liście do Komisji Europejskiej oraz belgijskiego rządu Departament Stanu USA radzi, by zrezygnować z urządzeń z logiem tego chińskiego potentata przy budowie sieci 5G. Ma to stanowić spore zagrożenie nie tylko dla posiadaczy urządzeń mobilnych, ale także nowoczesnych gałęzi gospodarki, które już wkrótce zostaną oparte o nowy standard przesyłu danych. Wśród podmiotów, które również nie cieszą się zaufaniem Kongresu, wymieniany jest ponadto chiński koncern ZTE – firma ta przez kilka miesięcy była wyłączona z handlu z USA wskutek złamania zakazu współpracy z Iranem.
Źródło:
"ElMundo" - GRY-OnLine 2019-02-06 14:38:06
