Prace nad Mount & Blade II nadal trwają, ale do premiery jeszcze daleko

Wszyscy gracze, którzy od czasu oficjalnej zapowiedzi w 2012 roku wyczekiwali Mount & Blade II: Bannerlord, mają pełne prawo, by niepokoić się stanem projektu.

Pomimo trwającego już ponad cztery lata cyklu produkcji o grze nadal wiemy bardzo niewiele – w zasadzie od prezentacji fragmentu rozgrywki w trakcie sierpniowego gamescomu nie mieliśmy żadnych nowych informacji na jej temat. Twórcy postanowili jednak uspokoić fanów: parę dni temu na forum studia TaleWorlds menadżer ds. społeczności, piszący pod nickiem Captain Lust, przekazał parę wiadomości o ostatnich pracach i postępach zespołu. Niestety, nie znalazła się wśród nich przewidywana data premiery: deweloperzy uważają, że nadal jest za wcześnie, aby mówić o takich szczegółach.

Tureckie studio obecnie zajmuje się przede wszystkim usprawnianiem mechaniki walki, by móc rozpocząć pierwsze zewnętrzne testy produkcji. Captain Lust potwierdził również, że na pewno możemy spodziewać się opcji permanentnej śmierci w grze, jednak nie ujawnił nowych detali w kwestii starzenia się bohaterów. „Jesteśmy w takim punkcie, że wszystko potencjalnie może zostać całkowicie zmienione lub w ogóle usunięte” - stwierdził. Kolejne wypowiedzi także sugerują, że na premierę Bannerlorda jeszcze trochę poczekamy: animacje nie są jeszcze w ostatecznej postaci, a na temat zdecydowanej większości aspektów twórcy w ogóle nie chcą się wypowiadać.

Captain Lust odniósł się nieco szerzej do trybu wieloosobowego, który w obecnej postaci gry wykorzystuje ten sam system ekwipunku, co single player. Potwierdził też, że kwestia zabawy w kooperacji nie zmieniła się od czasu kwietniowego wywiadu z serwisem Rock Paper Shotgun, co w praktyce oznacza, że zabawa ze znajomymi zostanie najprawdopodobniej ograniczona do pojedynczych kampanii. Menadżer ds. społeczności zaprzeczył też plotkom, jakoby produkcja miała zostać wstrzymana przez odejście jednego z kluczowych członków zespołu: „Nasz poprzedni główny programista silnika rzeczywiście przeniósł się do innej firmy, ale to nie problem, który miałby uniemożliwić nam dokończenie gry”.

Oczywiście dobrze jest słyszeć, że tureckie studio stale pracuje nad kontynuacją niezależnego hitu z 2008 roku – tym bardziej, że pierwsze materiały wyglądają naprawdę ciekawie – jednak trudno pozbyć się wrażenia, że TaleWorlds tak naprawdę nadal jest bardzo daleko od ukończenia tego projektu. Z wypowiedzi Captain Lusta wynika, że deweloperzy w wielu kwestiach sami nie mają jeszcze klarownej wizji tego tytułu, co z kolei oznacza, że najprawdopodobniej na Mount & Blade II: Bannerlord jeszcze długo poczekamy.

Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine


Klemens
2017-01-12 18:17:17