Polski Alaskan Truck Simulator miał wyjść w grudniu, a ukończono tylko dwie trzecie gry

Nad Alaskan Truck Simulatorem wciąż wiszą ciemne chmury.

Ta produkcja od polskiego Road Studio miała zadebiutować 7 grudnia, ale na krótko przed tym terminem zaliczyła opóźnienie. Chociaż nie otrzymaliśmy wtedy dokładnej nowej daty premiery, to zdawało się, że ukończenie gry jest bliskie – obsuwa miała być bowiem spowodowana jedynie brakiem strategii marketingowej.

Tymczasem nowy zarząd firmy przeprowadził wewnętrzny audyt i z wczorajszego komunikatu giełdowego, udostępnionego na stronie Serwisu Ekonomicznego Polskiej Agencji Prasowej, dowiadujemy się, że ATS jest ukończony zaledwie w 65 procentach.

Zaimplementowano większość podstawowych mechanik. Pracy wymagają m.in. animacje, mapa gry oraz misje.

Wygląda więc na to, że na premierę będziemy musieli jeszcze sporo poczekać – w omawianym komunikacie czas wymagany do ukończenia gry jest szacowany na 8 do nawet 10 miesięcy. W najlepszym wypadku w Alaskan Truck Simulator zagramy za pół roku, a więc wiosną 2023 roku.

Z co ciekawszych informacji dowiedzieliśmy się również, że do ukończenia gry Road Studio potrzebuje jeszcze 3 miliony złotych (produkcja pochłonęła dotąd mniej więcej drugie tyle). Z tego powodu prowadzone są rozmowy z wydawcą, które dotyczą dodatkowego zabezpieczenia finansowego.

Przypomnijmy, że Alaskan Truck Simulator to gra łącząca założenia symulatora kierowcy ciężarówki oraz survivalu. Poza pecetami w planach jest również późniejsza premiera na PlayStation oraz Xboxach.

Źródło:
"ZuzoliK" - GRY-OnLine


Klemens
2022-12-23 08:30:08