Polish Gamers Research 2019: zainteresowanie e-sportem i podejście do prywatności

Przestawiamy piątą wiadomość z cyklu poświęconego badaniu Polish Gamers Research 2019.

W ciągu ostatniego roku zainteresowanie e-sportem w naszym kraju zauważalnie wzrosło – chęć oglądania zmagań tego typu deklaruje już 38% badanych, z czego 29% znajduje się w grupie „raczej tak”, zaś pozostałe 9% zdecydowanie chce to robić. W zeszłym roku e-sport przyciągał do siebie 28% respondentów, przy czym 8% znajdowało się w grupie osób najmocniej zainteresowanych.

24% graczy zainteresowanych rozgrywkami e-sportowymi śledzi wirtualne zmagania od czasu do czasu – mniej więcej raz w miesiącu. 43% ogląda podobne rozgrywki często, przynajmniej raz na tydzień, zaś kolejne 18% deklaruje zainteresowanie głównie dużymi wydarzeniami, takimi jak turnieje IEM. 14% uznaje się za sporadycznych widzów. Co ciekawe, aż 64% osób ogląda zmagania e-sportowców na żywo.

Najpopularniejszą platformą, za pośrednictwem której oglądamy zmagania e-sportowców pozostaje w Polsce YouTube – portal wskazało 46% respondentów (o 3% więcej niż rok wcześniej). Niemal nie zmieniła się liczba osób wskazujących w badaniu Facebooka (24% w stosunku do 23% ostatnim razem), nieco (o 3%) spadła natomiast popularność Twitcha. Mocną pozycją cieszy się również tradycyjna telewizja, która przyciąga 12% fanów e-sportu (wzrost o 5%).

Pośród najchętniej oglądanych gier e-sportowych ponownie znalazły się takie produkcje jak FIFA (24% wobec 28% w zeszłym roku), Counter-Strike (15%, spadek o 7%), League of Legends (również 15%, w zeszłym roku 2% mniej), World of Tanks (11%) oraz StarCraft 2 (10%). Co ciekawe, ostatnia z pozycji zanotowała najwyższy wzrost zainteresowania ze wszystkich gier obecnych w zestawieniu (5% w górę).

Konieczność zarejestrowania się na takim czy innym portalu lub platformie na stałe wpisała się w krajobraz naszej branży. Czasem podchodzimy do tego lekko, błyskawicznie przeklikując się przez proces zakładania konta, innym razem poświęcamy więcej czasu i uwagi. Znakomita większość z nas (68%, wzrost o 4%) woli wykorzystywać w takich sytuacjach adres e-mail, ale często zdarza nam się też używać konta Google (47%, 3% więcej niż rok wcześniej) oraz Facebooka (47%, czyli 8% więcej niż w 2018 r.). Pozostałe metody cieszą się znacznie mniejszą popularnością.

Większość osób nie ma problemu z dzieleniem się informacjami na temat swojej płci (71% wobec 65% w zeszłym roku), wieku (54%, wzrost o 8%) oraz zainteresowań (48%, w poprzednim badaniu 41%). Gorzej reagujemy natomiast na obowiązek podania e-maila (gotowych jest na to 36% respondentów), adresu (30%) oraz numeru telefonu (34%).

Wyniki badania pokazują też, że podobnie jak w zeszłym roku, większości z nas zdarza się czasem porzucić proces rejestracji po jego rozpoczęciu – najprawdopodobniej właśnie z powodu konieczności podania informacji, których zdradzać nie chcemy (albo też zbyt długiego lub nadmiernie skomplikowanego procesu). Deklaruje to 66% pytanych użytkowników komputerów (wzrost o 2%) oraz 61% posiadaczy platform mobilnych (1% więcej). W stosunku do zeszłorocznego badania nie zmieniła się natomiast liczba osób porzucających rejestrację na portalach społecznościowych (59%).

Źródło:
"Aquma" - GRY-OnLine


Klemens
2019-05-31 18:24:11