Nowe szczegóły na temat Spellbound

Znana z wydania Stardew Valley firma Chucklefish pracuje obecnie nad Spellbound, które można określić mianem symulatora życia w szkole magicznej.

Dzięki wywiadowi, którego udzielił dla Red Bull Games Finn Brice, założyciel Chucklefish, poznaliśmy szereg szczegółów na temat powstającej produkcji.

Życie młodego czarodzieja w Spellbound nie będzie polegało wyłącznie na warzeniu mikstur, ćwiczeniu zaklęć i zdawaniu egzaminów z kolejnych przedmiotów. Duże znaczenie dla zabawy mają mieć rozbudowane relacje nawiązywane z postaciami niezależnymi.

Gra obraca się wokół twojej ścieżki przez szkołę – związków, które budujesz i tajemnic powiązanych z kilkoma szkołami magii, do których masz dostęp. Gracze powinni oczekiwać rozwijania swojej magicznej sprawności w drodze szkolnych projektów. Mogą one obejmować hodowanie magicznych upraw i stworzeń na zajęciach z herbologii lub walkę z mieszkańcami lasu w ramach praktyki magii elementarnej. Życie szkolne jest jednak równie ważne, jak magia – sporo czasu będzie spędzane na spotykaniu się i zaprzyjaźnianiu ze zróżnicowaną grupą postaci. To obejmuje wykonywanie zadań, niezręczne próby randkowania i inne poboczne zajęcia – powiedział Brice.

Co ważne, bohaterowie ci mają mieć własne priorytety i światopoglądy, co oznacza, że w zależności od podejmowanych przez nas działań, przyjaźnie (lub związki) mogą być poddawane próbie, lub nawet ulec rozpadowi.

Spodziewamy się, że gracze mogą być nieco zszokowani, kiedy po raz pierwszy ktoś ich rzuci. Staramy się stworzyć świat gry, w którym postacie mają własne motywacje i pragnienia. Chcemy, by gracz czuł, że jest częścią autonomicznego świata, w odróżnieniu od takiego, który obraca się wokół niego i jego pragnień – zauważył założyciel Chucklefish.

Deweloperzy Spellbound nie chcą, by gra skupiała się na pojedynczym wątku fabularnym. Zamiast tego kładą nacisk na ciekawy, angażujący i wart eksplorowania świat. Przejście produkcji powinno zająć mniej więcej tyle czasu, ile było potrzebne na poradzenie sobie ze Stardew Valley.

Chcemy opowiedzieć wiele małych, skupionych na postaciach historii, więc Spellbound nie będzie miało jednego, dużego, liniowego wątku fabularnego. To będzie gra z dużą dozą różnorodności, z wieloma rzeczami do odkrycia i opanowania. Tak jak w przypadku Stardew, chcemy by była to gra, do której możesz powracać raz za razem, więc zakładamy, że będzie oferowała podobną długość zabawy – odnotował Finn Brice we wspomnianym wywiadzie.

Duże znaczenie dla gry ma mieć również system walki. Będzie on inspirowany dawnymi RPG-ami akcji, takimi jak np. starsze gry z serii Legend of Zelda, z jedną, ale ważną różnicą: w Spellbound miejsce broni białej, łuków i bomb zajmą różnego rodzaju zaklęcia.

Gracze będą mogli odblokować i łączyć elementy, by aktywować nowe czary, które wykorzystają potem w leśnym „lochu” gry, gdzie czekają na nich różnego rodzaju nagrody – zdradza deweloper.

Spellbound jest projektowane z myślą o PC, choć deweloperzy nie wykluczają stworzenia w przyszłości portów na konsole – w tym także Nintendo Switch. Data premiery tytułu nie jest na razie znana.

Źródło:
"Aquma" - GRY-OnLine


Klemens
2018-03-05 17:35:22