Nintendo zarabia grube miliony na grach na smartfony

Nintendo niesamowicie długo wzbraniało się przed wejściem na rynek gier mobilnych. Okazało się jednak, że zarabia na tym całkiem pokaźne sumki.

Wielkie N nie potwierdziło żadnych doniesień na ten temat, jednak Sensor Tower to firma, która od lat specjalizuje się w takich wyliczeniach.

Sensor Tower mówi, że Super Mario Run, Animal Crossing: Pocket Camp, Fire Emblem Heroes oraz Dragalia Lost zarobiły na siebie łącznie 348 milionów dolarów. Najlepiej jednak na rynku radzi sobie mobilne Fire Emblem. Okazuje się, że w minionym roku przyniosło aż 66% całego zysku z gier mobilnych sygnowanych marką Nintendo. Łącznie było to aż 230 milionów dolarów.

Sensor Tower podało do wiadomości, że Wielkie N zaliczyło 15-procentowy wzrost dochodów właśnie z działu gier mobilnych. Dragalia Lost zwiększyła dochody o 17%, zarabiając $58.4 mln. Animal Crossing: Pocket Camp zdołało uzyskać $48.6 mln w 2018 roku, a Super Mario Run $10 mln. Ostatnia pozycja nie powinna jednak dziwić – w grze nie występują mikropłatności – po pierwszym, darmowym poziomie możemy po prostu kupić pełną wersję gry.

Źródło:
Katarzyna Dąbkowska - gram.pl


Klemens
2019-01-06 16:55:42