Nawet Minecraft okazuje się być zbyt brutalny
Historia zna wiele przypadków, w których sprzedaż gier była zakazywana na rozmaitych rynkach (przynajmniej do czasu ocenzurowania wskazanej zawartości), ze szczególnym uwzględnieniem Chin, Niemiec i do pewnego czasu Australii. Tym razem drzwi przed jedną z gier chce zamknąć Turcja. Przypadek jest szczególny, bowiem nie chodzi o żadnego brutalnego FPS-a czy tytuł pokazujący dane państwo i społeczeństwo w niekorzystnym świetle. Chodzi o... Minecrafta."Choć gra może być postrzegana jako tytuł pobudzający kreatywność dzieci poprzez danie im możliwości budowania domów, farm i mostów, wrogie osobniki muszą być zabijane w celu obrony tych budowli" - przekazuje jeden z tureckich serwisów informacyjnych, Haberturk. Tamtejsze ministerstwo ds. rodziny i polityki społecznej alarmuje, że czynności wykonywane w Minecrafcie mogą doprowadzić do znęcania się nad zwierzętami w prawdziwym świecie.
"W skrócie: gra oparta jest na brutalności" - dodaje Haberturk. Podkreśla się również możliwość znęcania się nad innymi osobami w trybie sieciowym Minecrafta.
Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl 2015-03-11 20:21:28