Następna generacja konsol nie dorówna dzisiejszym pecetom?

Według szefa studia Crytek, Cevata Yerliego, konsole następnej generacji nie będą tak potężne jak nowoczesne pecety gamingowe.

Swoją teorię poparł następująco:

Nie da się wpakować 2-3 tysięcy dolarów w mainstreamową konsolę, za, powiedzmy, 500 dolarów. Nie twierdzę, że będą tyle kosztowały. Mogą je sobie wydać nawet za 2 tysiące, ale ludzie by tyle nie zapłacili.

W momencie debiutu Xboksa 360 i PlayStation 3 obie konsole zostawiły pecety daleko w tyle. Jednak od tamtego czasu wiele się zmieniło. Niejeden gracz trzyma w swoim pokoju „elektrownie jądrowe”, jak to określił Yerli. Możliwość zamontowania kilku kart grafiki, zaawansowanych metod ich chłodzenia i podkręcania czyni pecety niezrównanymi maszynami do gier. Z drugiej strony, jak wiele osób może pochwalić się sprzętem za dwa tysiące dolarów? Czy szef Cryteka ma rację? Czy Xbox 720 i PlayStation 4 faktycznie nie będą w stanie przebić mocy dzisiejszych komputerów gamingowych? W najbliższy czwartek dowiemy się prawdopodobnie, co firma Sony wpakowała pod obudowę PS4, a wówczas wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane. Tego samego dnia w Polsce pojawi się Crysis 3 w wersji na PC, X360 i PS3.

Źródło:
"luckie" - GRY-OnLine


Klemens
2013-02-18 18:59:01