Największa kolekcja gier na świecie sprzedana za ponad 2 mln złotych

Wczoraj zakończyła się aukcja największej kolekcji gier na świecie, należącej do 44-letniego Michaela Thomassona z USA.

11 tysięcy gier na kilkadziesiąt platform sprzętowych zostało sprzedanych za 750 tysięcy dolarów, czyli w przeliczeniu prawie 2,3 miliona złotych.

Na kolekcję Thomassona składają się pozycje z kilkudziesięciu platform sprzętowych, począwszy od zabytków w rodzaju Amigi CD-32 i Atari 2600, a skończywszy na ostatnich produktach firm Sony, Microsoft i Nintendo (nie licząc konsol najnowszej generacji). Co więcej, Amerykanin zebrał prawdopodobnie wszystkie gry, jakie kiedykolwiek ukazały się w USA na czternaście różnych urządzeń (m.in. Nokię N-Gage). Mało tego, ponad 8 tysięcy pozycji w zbiorze nadal ma oryginalne pudełka i instrukcje, a na dodatek prawie 3 tysiące z nich jest jeszcze fabrycznie zafoliowanych.

Co skłoniło Thomassona do rozstania się z tym dorobkiem? Przyczyna jest prozaiczna: rozrastająca się rodzina. Jednak ciekawostkę stanowi fakt, że omawiana kolekcja nie jest pierwszą w karierze rekordzisty – pozbywał się on swoich gier dotąd już dwa razy: w 1989 roku, aby zebrać pieniądze na konsolę Sega Genesis, i w 1998 roku w celu pokrycia kosztów wesela. Amerykanin nie wyklucza, że jeszcze zrobi czwarte podejście do składania kolekcji.

Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine


Klemens
2014-06-18 14:41:52