Microsoft próbował przejąć Bungie; studio zaprzecza
Źródłem tych informacji jest zazwyczaj dobrze poinformowany Jeff Grubb z serwisu Venture Beat.Z tych negocjacji na razie nic wynikło, gdyż oba podmioty nie mogły dojść do porozumienia w kwestii ceny. Również Tom Phillips z Eurogamera uzyskał potwierdzenie u swoich źródeł, że takie rozmowy były prowadzone. Jego informatorzy twierdzą, że Bungie kieruje się głównie chęcią uzyskania dodatkowych środków potrzebnych na utrzymanie zespołu i sfinansowanie nowych projektów.
Na te doniesienia szybko zareagowali przedstawiciele studia. Szef Bungie, Pete Parson, stwierdził, że te plotki są nieprawdziwe. Wtóruje mu Vanessa Vanasin, zarządzająca komunikacją studia ze światem.
Zazwyczaj takie dementi kończyłyby sprawę, ale Jeff Grubb i Tom Phillips rzadko kiedy chybiają z doniesieniami, a fakt, że w tym przypadku obaj uzyskali takie informacje, sprawia, że trudno uwierzyć, że nic nie jest na rzeczy. Możliwe, że takie rozmowy były prowadzone, ale Bungie woli ich nie potwierdzać, gdyż spekulacje w tej sprawie mogłyby zaszkodzić firmie, niezależnie od tego, czy ostatecznie coś z nich wyniknie. Smaczku sprawie dodaje fakt, że Microsoft już raz był właścicielem tego studia. Korporacja przejęła zespół w 2000 roku. Siedem lat później Bungie odzyskało niezależność, ale musiało pozostawić prawa do marki Halo u swoich dotychczasowych szefów.
Obecnie studio zajęte jest rozwijaniem marki Destiny. Niedawno zespół ujawnił, że ma w planach wspieranie drugiej części cyklu jeszcze przez co najmniej trzy lata. Nawet jeśli doszłoby do ponownego przejęcia Bungie, to trudno sobie wyobrazić, aby deweloperów skierowano do prac nad Halo, gdyż Microsoft włożył dużo czasu i pieniędzy w stworzenie zespołu 343 Industries, koncentrującego się wyłącznie na tym cyklu.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine 2020-09-15 14:22:38
