Miasto w Connecticut chce zbierać i niszczyć brutalne gry wideo, filmy i inne media

Violent Video Games Return Program jest inicjatywą społeczności, którą zorganizowali przedstawiciele Southington.

Pozwala ona mieszkańcom oddać swoje brutalne gry za talon o wartości 25 dolarów.

Gry, filmy oraz płyty z muzyką, które zostaną zwrócone, zostaną połamane zanim spalą je miejscy pracownicy 12 stycznia 2013 roku. Talony ufundowane przez Większą Izbę Handlową Southington (Greater Southington Chamber of Commerce), które mieszkańcy miasta otrzymają w zamian, będzie można przeznaczyć na inne formy rozrywki (na przykład wyjście do parku wodnego).

Ugrupowanie, znane pod nazwą SouthingtonSOS, złożone jest z reprezentantów Izby Handlowej, YMCA, zarządu szkolnictwa, straży pożarnej Southington, różnych urzędników miejskich, United Way oraz lokalnych przedstawicieli duchowieństwa.

- W naszej społeczności, tak podobnej do innych społeczności na całym świecie, każdy chciał zrobić coś dla Newtown – powiedział dyrektor Szkoły Southington, Joe Erardi, podczas rozmowy z Polygonem. – SOS zwołało zebranie i sprawdziliśmy, w jaki sposób możemy nadal modlić się i wspierać Newtown, i zrobić coś, co będzie miało znaczenie dla Newtown i naszej społeczności.

- Są młodzi ludzie pochłonięci przez brutalne gry wideo. Nie jestem pewien, czy jest to coś dobrego. Jeśli ta akcja skłoni choćby jednego rodzica do poważnej rozmowy ze swoim dzieckiem, będzie to sukces. Sugerujemy, by rodzice, którzy mają dzieci grające w brutalne gry przede wszystkim przyjrzeli się tym grom. Prosimy ich, by lepiej zrozumieli, czym zajmują się ich pociechy. Porozmawiali o tym, co dalej. Jeśli rodzice nie mają nic przeciwko nawykom swojego dziecka, my również nie mamy nic przeciwko.

- Akcja ugrupowania nie powinna być uznawana jako oświadczenie, że to brutalne gry wideo były przyczyną szokującej przemocy w Newtown 14 grudnia – czytamy w oświadczeniu organizacji. – SouthingtonSOS raczej chce powiedzieć, że istnieją wystarczające dowody na to, że brutalne gry wideo wraz z różnorodnymi brutalnymi mediami wszelkich typów, w tym telewizją i filmami przedstawiającymi kolejne historie zawierające niekończący się strumień przemocy i zabijania, sprawiły, że wzrósł poziom agresji, strachu, niepokoju i że nasze dzieci zostały znieczulone na akty przemocy, w tym dręczenie. Społeczni i polityczni komentatorzy, jak również wybrani przedstawiciele zarządu, w tym prezydent, przypisują istnienie przemocy wielu czynnikom, w tym niezadowalającemu prawu dotyczącemu broni palnej, kulturze przemocy i rozrywkowej kulturze przemocy.

Źródło:
Małgorzata Trzyna - gram.pl


Klemens
2013-01-06 12:48:38