Jeremy Soule odniósł się do oskarżeń dwóch kobiet

Jeremy Soule, twórca muzyki m.in. do Skyrim, odniósł się do oskarżeń dwóch kobiet: Nathalie Lawhead o zgwałcenie i Aeralie Brighton o molestowanie.

Po publikacji przez Nathalie Lawhead wpisu na blogu zawierającego oskarżenia względem Soule’a o gwałt i szkodzenie karierze, głos zabrała druga kobieta, Aeralie Brighton, wokalistka wymieniana przy tytułach takich jak Minecraft, Ori and the Blind Forest czy Syberia 3. W poście zamieszczonym na Facebooku pisze, że kompozytor miał ją napastować seksualnie, wysyłając niestosowne nagranie, a także przekroczyć granice emocjonalne i profesjonalne, blokując udział w projekcie.

Jeremy Soule usunął swoje konta na Facebooku i Twitterze, a ostatnio również na Instagramie. Kotaku udało się jednak do niego dotrzeć i poprosić o komentarz. Odnośnie Lawhead:

Te oskarżenia sprzed jedenastu lat są nieprawdziwe. Jestem zszokowany i zasmucony tymi skandalicznymi twierdzeniami.

O Brighton:

Nie zgadzam się z jej punktem widzenia i nie mogę się do tego odnosić.

Ostatnia wypowiedź Soule’a, w której użył stwierdzenia „I’m not at liberty to discuss” sugeruje, że korzysta on już z usług prawnika.

Kotaku skontaktowało się również z dwiema kobietami z prośbą o rozmowę. Lawhead do swojej wcześniejszej wypowiedzi dodała, że po opisywanych przez nią wydarzeniach nie zgłosiła przestępstwa na policję, ponieważ nie chciała przechodzić przez tę procedurę sama (w Vancouver, gdzie rzekomo doszło do zdarzenia, nie miała żadnych bliskich). Jako obywatelka Stanów Zjednoczonych bała się też deportacji w przypadku utraty pracy. Z kolei Brighton w krótkim telefonicznym wywiadzie bardziej szczegółowo opisała relacje z Soulem i przekazała redakcji Kotaku do wglądu swoje smsy z kompozytorem.

W czasie, gdy poznała twórcę, którego uważała za autorytet, wokalistka miała mieszkać we własnym samochodzie i dopiero szukać punktu zaczepienia w karierze. Z czasem Soule miał zaproponować jej pracę przy własnym projekcie.

Powiedział, że mogę zrobić karierę w tym przemyśle, ale muszę schudnąć. Dawał mi wskazówki dotyczące diety. Wierzyłam mu. Byłam zachwycona, że zwracał na mnie uwagę.

Telefoniczne kontakty między muzykami, o czym świadczą wiadomości tekstowe, miały mieć romantyczny i, w większości, wzajemny charakter. Kiedy jednak rozpoczęli profesjonalną współpracę, twierdzi Brighton, na jaw miały wyjść negatywne cechy kompozytora: burzliwy temperament i przeświadczenie, że „każdy chce się z nim przespać”. Niedługo potem miała otrzymać od niego niestosowne nagranie. Jak mówi, po konsultacji z inną wokalistką, mającą podobne doświadczenia z Soulem, postanowiła zakończyć znajomość. Twierdzi, że dał on wtedy do zrozumienia, że jej kariera zależy od niego.

Jeremy Soule od 2013 roku pracuje nad nowym albumem. Potrzebne środki (121 227 dolarów) zebrał na Kickstarterze – wsparło go ponad cztery tysiące fanów. Wydawca, z którym kompozytor współpracował przy tym projekcie, poinformował właśnie o zerwaniu kontraktu. Do redakcji Kotaku zgłosiły się trzy kobiety (w tym jedna z wymienionych powyżej), które utrzymują, że muzyk proponował im pracę przy albumie, a gdy odrzucały one jego romantyczne propozycje, kończył współpracę.

Źródło:
"fixumdyrdum" - GRY-OnLine


Klemens
2019-08-30 12:49:37