Japoński gaming walczy z inflacją podwyżkami płac
Ciekawą ścieżkę proponują Japończycy. Sega jest kolejną firmą z Kraju Kwitnącej Wiśni, która walczy z inflacją poprzez podnoszenie płac swoim pracownikom.Zmiany wejdą w życie na początku lipca 2023 roku i spowodują podniesienie średniego wynagrodzenia o około 30%. Najwięcej skorzystają na tym pracownicy z wyższym wykształceniem. Ci mogą liczyć na wzrost zarobków o około 35%. Ponadto Sega zapowiada, że będzie kontynuować działania mające na celu przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu w pracy. Firma ma również rozwijać szkolenia, aby kadra była jak najlepiej wykwalifikowana.
Sega swoje działania motywuje chęcią zadbania o pracowników oraz umacniania swojej pozycji na rynku w czasie kryzysu, związanego z szalejącą na świecie inflacją.
Należy pamiętać, że ta bardzo pozytywna decyzja z perspektywy zatrudnionych nie jest ostatnio niczym wyjątkowym w Japonii. Wiele firm gamingowych z tego kraju stosuje tę metodę, aby walczyć ze światowym kryzysem finansowym.
Przykładem może być chociażby Capcom, który 1 kwietnia 2022 roku podwyższył płace o 30% (choć tutaj był to głównie efekt znakomitych wyników). Podobną decyzję podjęło Koei Tecmo, które wprowadziło podwyżkę wynagrodzeń o około 23%. Z kolei Bandai Namco podniosło zarobki swoich pracowników o 50 tysięcy jenów. Wyższe pensje stały się ostatni faktem także w przypadku pracowników Nintendo. Firma z Kioto w obliczu szalejących cen zdecydowała się podnieść wynagrodzenia o 10%.
Co ciekawe, do takich zabiegów zachęca też japoński rząd – w imię walki z inflacją i stagnacją w sferze wynagrodzeń.
Źródło:
Wiktor Szczęsny - GRY-OnLine 2023-02-18 08:40:00