Invasion Machine - strategia osadzona w czasach współczesnych ukaże się w przyszłym roku w Early Access

W przyszłym roku w Early Access ukaże się Invasion Machine, czyli strategia czasu rzeczywistego z elementami sandboksa.

Naszym głównym zadaniem jest dowodzenie oddziałami w okupowanej prowincji i przywrócenie w niej spokoju i porządku. Musimy zabijać wrogów, pomagać cywilom, zabezpieczać zasoby i dbać o życie żołnierzy.

Sztuka polega na tym, by ludzie znów zaczęli nam ufać, co oznacza eliminowanie przestępców, uniemożliwianie handlu narkotykami, neutralizowanie opozycji i przygotowywanie pomocy humanitarnej. Nie możemy pozwolić ginąć żołnierzom, nie wolno nam tracić zbyt wiele sprzętu, a najważniejsze - wszelkie porażki musimy starannie ukrywać przed prasą i dbać o to, by dziennikarze widzieli tylko to, co zgadza się z oficjalną wersją - że wygrywamy. Ponadto, jeśli nasi ludzie zaczną ginąć, ich koledzy wpadną w szał, jeśli ktoś zostanie ranny - zacznie się wykrwawiać. Pewną przewagę nad wrogami dadzą nam satelity, ale przeciwnicy będą wysyłać zwiadowców. Ludność nie będzie neutralnie nastawiona i gdy wrogowie będą mieli przewagę, cywile im pomogą.

Kampania w grze będzie podzielona na osiem rozdziałów. Startuje w momencie tuż po głównej bitwie w wojnie. Na dzień dobry mamy tylko kilku żołnierzy i stary, zdezelowany sprzęt. Jeśli chcemy mieć więcej, musimy udowodnić, że sobie poradzimy lepiej niż inni. Misja kończy się w momencie, gdy pojawia się nowy rząd, któremu ludzie ufają.

Gra ma ukazać się w Early Access 1 marca 2019, zaś pełna wersja - w drugim kwartale 2020.

Źródło:
Małgorzata Trzyna - gram.pl


Klemens
2018-12-17 20:03:28