Guillemot: przejęcie Ubisoftu przez Vivendi zabiłoby kreatywność

Vivendi włazi za skórę włodarzom Ubisoftu, kupując kolejne akcje firmy. Yves Guillemot przestrzega, że ewentualny wykup miałby negatywne konsekwencje.

Wrogie przejęcie Ubisoftu przez Vivendi zabiłoby kreatywność - uważa dyrektor wykonawczy francuskiej firmy wydawniczej, Yves Guillemot. Szefa spółki znanej z takich tytułów, jak Assassin's Creed, Far Cry czy Rainbow Six, cytuje Bloomberg podając przy okazji, że władze starannie przygotowują się na odparcie zakusów medialnego giganta - poprzez zabieganie o inwestorów i zatrudnianie bankierów.

"Guillemot wie jednak, że jego najsilniejszym atutem jest talent" - ocenia Bloomberg, po czym dodaje cytat o "zabiciu kreatywności". Vivendi, po dokonaniu zakupu kolejnego pakietu akcji Ubisoftu, utrzymywało co prawda, że nie zamierza przejmować francuskiego wydawcy. W oficjalnej nocie podaje natomiast, że liczy na "owocną współpracę" z zarządem Ubisoftu.

"Vivendi zamierza dążyć do restrukturyzacji zarządu Ubisoft Entertainment, zwłaszcza po to, by zachować odpowiednią reprezentację dla swojego udziału" - dodaje francuska grupa medialna.

Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl


Klemens
2016-05-07 12:41:48