Gracze PC nie uruchamiają 24 procent swoich cyfrowych gier. Ponad połowa z nich sprzedałaby je, gdyby mogła

Badania przeprowadzone na grupie graczy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii wskazują, że model cyfrowej dystrybucji gier wymaga zmian.

W ciągu ostatnich kilku lat cyfrowa dystrybucja gier coraz mocniej zaczęła wypierać ich fizyczne wydania. Tego typu rozwiązanie ma jednak bardzo wielu przeciwników. Zwolennikom pudełkowych wersji gier przede wszystkim nie podoba się to, że „cyfrówek” nie da się po zakupie odsprzedać.

Wyniki badań platformy dystrybucji cyfrowej Ultra przeprowadzone na grupie 2000 użytkowników PC ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, wskazują, że aż 58% z nich sprzedałoby część swoich gier w wersji cyfrowej, gdyby była taka możliwość.

Przyczyną tego typu podejścia jest zapewne fakt, że w opinii aż 75% respondentów tytuły AAA są po prostu zbyt drogie. Z tego powodu tylko 36% wszystkich cyfrowych produkcji jest kupowana za pełną cenę.

Co ciekawe, podejście to uległoby zdecydowanej zmianie, gdyby pozwolono graczom handlować używanymi tytułami. Mając możliwość odsprzedaży posiadanej gry, aż 64% badanych zdecydowałoby się na jej zakup po pełnej cenie.

Badania pokazują również, że sporo – bo aż 24% – produkcji przypisanych do kont respondentów nigdy nie została przez nich uruchomiona. Zaledwie 44% tytułów z ich kolekcji jest ogrywane regularnie.

Z raportu dowiadujemy się także, że dla 87% badanych zniżki i promocje odgrywają ważną rolę w podjęciu decyzji o kupnie gry.

Wielką popularnością wśród ankietowanych cieszą się produkcje niezależne. 75% respondentów kupuje „indyki”, ponieważ ceni ich pomysłowy charakter (40%) oraz chce spróbować czegoś nowego (39%).

Warto zauważyć, że pomimo wysokich cen gier aż 68% respondentów zdecydowało się na zakup dodatkowej zawartości w ogrywanym tytule. Natomiast 26% badanych graczy jest zainteresowanych zakupem limitowanych edycji lub unikalnych przedmiotów w grze.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine


Klemens
2024-02-07 16:21:11